Wisła Kraków zajmuje w tabeli Fortuna 1. Ligi dopiero 5. miejsce, ale wiosną zespół z Reymonta będzie chciał zrobić wszystko, aby jak najszybciej wrócić do ekstraklasy. Głodny sukcesów trener, ekipa naszpikowana indywidualnościami i kibice zawsze wspierający drużynę – „Biała Gwiazda” dysponuje wszystkim potrzebnym do odnoszenia sukcesów, piłkarze muszą tylko postawić kropkę nad „i”, ustabilizować formę i unikać wpadek.
Wisła Kraków po spadku z najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce chciała do niej wrócić jak najszybciej, jednak nie jest to takie proste i łatwe zadanie. W poprzednim sezonie piłkarze „Białej Gwiazdy” odpadli w barażach, uległszy Puszczy Niepołomice, a tego obecnego… nie zaczęli najlepiej i zdarzyło im się zaliczyć kilka wpadek. Porażki z GKS-em Tychy, Odrą Opole, Podbeskidziem czy Termalicą nie powinny mieć miejsca, zwłaszcza że zespół z Krakowa na tle ligi wygląda jak prawdziwy hegemon, a i statystycznie nie ma sobie równych właściwie w każdej klasyfikacji.
Zmienił się trener, bo pieczę nad zespołem objął Hiszpan Albert Rude, doszedł jeden zawodnik, drużyna przepracowała bardzo solidnie okres przygotowawczy, a strata do pierwszego miejsca wynosi tylko trzy punkty. To może wróżyć dobrą drugą część rozgrywek – taki w Krakowie jest plan. Cel? Awans. Najlepiej już teraz.
(Prawie) najlepsi – przynajmniej w rankingach
Wisła – mimo że zajmuje 5. lokatę w tabeli – lideruje w wielu klasyfikacjach Fortuna 1. Ligi. To drużyna z olbrzymią jakością, o czym świadczą także notowane statystyki. Jakie? „Biała Gwiazda” zdobyła aż 38 goli (najwięcej w rozgrywkach) czy jest zespołem, który notuje największy procent posiadania piłki – średnio 57,3% na mecz.
Wisła w liczbach:
• średnio 2,08 gola na mecz,
• 30,8% celnych strzałów,
• 84,2% celności podań,
• 49,7% wygranych pojedynków,
• 62,5% wygranych pojedynków defensywnych,
• 32,4% ataków pozycyjnych zakończonych strzałem,
• 73,2% udanych podań progresywnych,
• 92,1% udanych rzutów z autu.
Wisła i jej tureckie przygotowania
Wisła przygotowania do wiosny zaczęła dokładnie 8 stycznia – najpierw na własnych obiektach w Myślenicach, a następnie, po 12 dniach, udano się na zgrupowanie do tureckiego Belek, gdzie w idealnych warunkach można było skupiać się na ciężkim okresie budowania formy. W ciepłym klimacie rozegrano cztery mecze kontrolne: z Nassaji Mazandaran, FK Atyrau, Kolding IF oraz bułgarskim Arda Kyrdżali, a po powrocie do kraju „Biała Gwiazda” zmierzyła się także z Górnikiem Łęczna – był to ostatni test przed powrotem ligi. Gracze spod Wawelu nie doznali żadnej porażki, zdobyli siedem bramek i może to być dobry prognostyk.
Wisła i jej transfery
Zimowe okienko transferowe nie było tym razem zbyt gorące, bo z klubem pożegnało się tylko dwóch bramkarzy: Dorian Frątczak oraz Mikołaj Biegański, a zespół wzmocnił pozyskany z tureckiego Umraniyesporu Albańczyk Dejvi Bregu. 28-latek to zawodnik ofensywny, który powinien zaostrzyć rywalizację na lewej stronie boiska, chociaż… Wisła ma tak silną kadrę, że w 1-ligowych warunkach jest zespołem – przynajmniej na papierze – dużo lepszym niż reszta stawki.
Przewidywana jedenastka
Trener Albert Rude będzie najprawdopodobniej korzystał z systemu 1-4-2-3-1, a skład, którym dysponuje, jest na tyle szeroki, że w razie potrzeb może nim dowolnie rotować. Siła i potencjał jego drużyny są ogromne, a indywidualne umiejętności zawodników „Białej Gwiazdy” w niektórych przypadkach są już na ekstraklasowym poziomie.
***
Ciekawostki
• Albert Rude, będąc trenerem Castellon, notował średnio 1,52 punktu na mecz,
• w kadrze zespołu znajduje się 13 obcokrajowców, którzy stanowią 40,6% całego zespołu,
• średnia wieku drużyny wynosi 25,3 roku,
• Wisła może poszczycić się najwyższą średnią frekwencja w Fortuna 1. Lidze: 15003 widzów.