Skarb Kibica Premier League: Manchester United


Nowy kapitan, wielkie transfery, świetny strateg w roli trenera – recepta na sukces “Czerwonych Diabłów”?

9 sierpnia 2017 Skarb Kibica Premier League: Manchester United

Po odejściu na emeryturę Sir Alexa Fergusona wszyscy byliśmy świadomi, że „Czerwone Diabły” już nigdy nie będą takie same. Klub boryka się z różnymi problemami. Na niektóre lekarstwem miał okazać się Jose Mourinho. Na zaleczenie wszystkich na Old Trafford trafił Romelu Lukaku, który zastąpić ma Zlatana Ibrahimovicia. Szykuje nam się pierwsze angielskie trio pokroju tych, które obserwujemy w Hiszpanii?


Udostępnij na Udostępnij na

Manchester United mimo triumfu w Lidze Europejskiej i Pucharze Ligi ubiegły sezon wspominać będzie z pewnym niesmakiem. Szóste miejsce w ligowej tabeli, gra niepowalająca na kolana, Paul Pogba nie taki, jakiego sobie rysowaliśmy sprawiły, że Jose Mourinho na pewno musiał zawitać na dywaniku prezesa. Raczej nie był mocno rugany. To mogła być kulturalna rozmowa o przyszłości, o pomocy, jakiej niewątpliwie Portugalczyk potrzebował.

Do United w tym oknie transferowym trafił Romelu Lukaku. Wiadomo, trzeba załatać brak Zlatana. 24-letni Belg do Evertonu przechodził jako rozkalibrowany karabin, na dodatek strzelający kapiszonami. Po dwóch latach wraca do większego klubu jako rasowy snajper z wynikami, których nikt by się nie powstydził. Razem z Anthonym Martialem i Marcusem Rashfordem mają stworzyć najlepsze trio w angielskiej lidze na długie lata. Właściwie jest to bardzo realny scenariusz.

Trzy rzeczy, których spodziewamy się po tym sezonie

1) Priorytet na Premier League

Jedno jest pewne. Jose Mourinho w zbliżającym się sezonie nie może sobie pozwolić na odpuszczenie ligi. W ubiegłej kampanii postawił wszystko na jedną kartę. Wiedział, że ryzyko jest ogromne, ale może się opłacić. W rezultacie zobaczymy dwie ekipy z Manchesteru w Lidze Mistrzów.

2) Pewności na Old Trafford

W poprzednim sezonie Manchester przed własną publicznością tylko raz musiał uznać wyższość rywala. Aspektem, nad którym na pewno będzie pracować Jose Mourinho, jest liczba remisów na Old Trafford – było ich aż dziesięć. Jeśli tylko zwiększy się agresywność pod bramką rywali, to może to być najtrudniejszy stadion całej ligi.

3) Martial dostanie trochę wolnego

Francuz w ubiegłym sezonie pokazał, że potrafi. Mówiąc „wolne”, nie mam na myśli urlopu w Grecji. Jose Mourinho to strateg, uwielbia, kiedy wszystko jest tak, jak sobie zaplanował. Jeśli jednak będzie chciał wydobyć talent Martiala, to będzie musiał dać mu trochę oddechu i wolnej ręki.

Transfery

Przyszli: Romelu Lukaku, Nemanja Matic, Victor Lindelof

Odeszli: Zlatan Ibrahimovic, Wayne Rooney, Adnan Januzaj

Wiele nie trzeba. Manchester United na rynku transferowym aktywny jest już od dłuższego czasu i można odnieść wrażenie, że zespół działa z głową i wszystkie transfery mają jakiś cel. W tym oknie włodarze ewidentnie doszli do wniosku, że nie potrzebują wielkich zmian. Wystarczą kosmetyczne, na pozycjach, których najbardziej tego potrzeba, bądź jeśli któraś pozycja się osłabiła.

Tak więc do klubu powędrował Romelu Lukaku, zastępując Zlatana Ibrahimovica. Środek obrony od dłuższego czasu sprawiał problemy, więc ściągnięto Victora Lindelofa. Dodatkowo wzmocniono środek pola w postaci Maticia. Niby transfer nie do końca usprawiedliwiony, ale z drugiej strony śmiało można nazwać to przeceną.

Podstawowy skład

 

Największej rotacji spodziewać się możemy w linii defensywnej, gdzie Mourinho do dyspozycji ma jeszcze takich zawodników, jak: Phil Jones, Victor Lindelof oraz kontuzjowany Marcos Rojo. Pewni swoich pozycji mogą być środkowi pomocnicy i bramkarz, dla których nie ma równie dobrych zmienników. Na szpicy zmieniać się będą Lukaku z Martialem, a odciążać kolegów będzie młodziutki Marcus Rashford.

Gwiazda

O ile w przypadku klubów z miejsc 7–20 z wyborem najjaśniejszej gwiazdy nie ma zbytnio problemu, o tyle, kiedy wchodzimy już do czołówki, można mieć niemałe kłopoty. Tak też jest w czerwonej części Manchesteru, gdzie wskazać jedną postać byłoby po prostu niesprawiedliwe. Mówiąc Paul Pogba”, możemy obrazić Anthony’ego Martiala czy Romelu Lukaku, ale jeśli już po cichu przemyciłem te trzy nazwiska, to teraz mogę powiedzieć. Wydaje się, że nadal największe nadzieje pokładane są w Pogbie. 100 milionów piechotą nie chodzi.

Najbardziej niedoceniany

Ander Herrera, ale nie jest niedoceniany przez kibiców czy osoby ściśle związane z klubem. W Manchesterze szanuje się go i kocha. Taka już niewdzięczna rola defensywnego pomocnika. Dokładnie kopia wieloletniej sytuacji Xaviego w Barcelonie. Dopiero kiedy ktoś zaczął głośno mówić, że ten facet ma wpływ, to wszyscy zaczęli dostrzegać, jak ważna jest jego obecność na boisku.

Trener

Jose Mourinho. Portugalczyk od dłuższego czasu utrzymuje się na topie i ta chwila na pewno jeszcze trochę potrwa. Człowiek, który przeważnie dostaje to, czego chce, i nie mam na myśli tylko transferów za ogromne pieniądze. Manchester na pewno jeszcze wiele zyska na współpracy z tym człowiekiem. Kwestia tylko, czy owoce zespół będzie zbierać już w przyszłym roku.

Prognoza

Wpadka w Premier League nie wchodzi w rachubę. „Czerwone Diabły” na pewno celują w mistrzostwo, co nie jest niewykonalne, ale po zimnym prysznicu okazać się może, że skończą na drugim albo trzecim miejscu. Na ich korzyść przemawia mała liczba zmian kadrowych w przerwie pomiędzy sezonami. Miejmy nadzieję, że Mourinho nie będzie na siłę chciał wygrać. Kiedyś tak było w finale Ligi Mistrzów, kiedy prowadził Inter Mediolan. To był jeden z najbrzydszych finałów, ale wygrał.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze