Znakomita runda jesienna zwieńczona zadyszką pod koniec roku pokazała, że Odra należy do szerokiej czołówki Fortuna 1. Ligi. Odra Opole długo nie schodziła z fotelu lidera, lecz straty punktów w końcowej fazie rundy sprawiły, że zimę spędza na 6. miejscu w tabeli. Jak do rundy rewanżowej przygotował swój zespół Adam Nocoń? Do jakich roszad w składzie doszło? Zapraszamy na skarb kibica!
W sezonie 2021/2022 Odra Opole niemal awansowała do PKO BP Ekstraklasy. Do szczęścia brakło niewiele, lecz sam udział w spotkaniach barażowych mógł być małym zaskoczeniem. Rok później opolanie nie poszli za ciosem, drżąc do końca o utrzymanie. Ostatecznie zajęli pierwsze bezpieczne miejsce dające pozostanie w lidze. W trwającym obecnie sezonie podopieczni Adama Noconia ponownie włączyli się do walki o najwyższe cele. Przez pierwsze 12 kolejek przegrali zaledwie raz – z GKS-em Tychy. Wysoka forma i zdobywane punkty doprowadziły Odrę na fotel lidera Fortuna 1. Ligi, na którym przebywała od 9. do 14. kolejki. Problemy klubu z Opolszczyzny zaczęły się w 13. kolejce. Do końca roku Odra zdobyła zaledwie cztery punkty (na 21 możliwych) i spadła na 6. miejsce w tabeli. Ścisk panujący w tej części tabeli sprawia jednak, że Odra bardzo szybko może powrócić na miejsce, w którym była w połowie rundy. Jak wyglądały przygotowania „Oderki” do wznowienia ligi?
Odra Opole – przygotowania
Piłkarze Adama Noconia wrócili do treningów 7 stycznia i od razu wzięli się do ciężkiej pracy, której efekty mają być widoczne wiosną. Już 13 stycznia rozegrali pierwszy sparing, w którym pokonali Ślęzę Wrocław aż 4:0. Kilka dni później formę „Oderki” sprawdziła ekstraklasowa Puszcza Niepołomice. Wyżej notowany rywal nie pozostawił opolanom złudzeń i ograł ich 3:0. W kolejnej części okresu przygotowawczego szósta drużyna Fortuna 1. Ligi wyjechała do Wałbrzycha, gdzie przebywała od 21 do 27 stycznia. Zgrupowanie podsumowały dwa sparingi z ligowymi rywalami. Jeden z nich udało się wygrać: Odra okazała się lepsza od Chrobrego Głogów.
Łącznie Odra Opole rozegrała sześć gier kontrolnych, z których wygrała trzy, a w dwóch musiała uznać wyższość rywala. Podopieczni Adama Noconia wykazali się siłą ofensywną, strzelając czternaście goli, stracili przy tym połowę z tego wyniku. Najlepszym strzelcem okazał się Din Sula, zdobywca trzech bramek.
Wymiana jeden do jednego
Zimą z Odrą Opole pożegnał się środkowy pomocnik Maciej Urbańczyk. Dla klubu z województwa opolskiego występował od lipca 2022 i zdołał rozegrać 32 spotkania. Kontrakt z 28-latkiem został rozwiązany, a jego nowym pracodawcą został drugoligowy Hutnik Kraków. Natomiast nowym zawodnikiem klubu z Oleskiej został 21-letni Vittorio Continella. Młody Włoch zbierał piłkarskie doświadczenie w młodzieżówkach Juventusu Turyn, a także Perugii, Spezii czy Torino. Ostatnio występował w cypryjskim AEL Limassol, dla którego w poprzednim sezonie zagrał w 28 meczach. Jego przywitanie z polską piłką można uznać za udane. W próbie generalnej przed startem ligi strzelił gola w meczu przeciwko GKS-owi Katowice.
Ostatni rok przy Oleskiej
Nie jest tajemnicą, że Odra Opole rozpoczęła pożegnanie ze swoim obecnym obiektem przy ulicy Oleskiej 51. Nowy obiekt ma zostać oddany w tym roku, a klub godnie chce pożegnać się ze starym stadionem. Nie da się ukryć, że dobry wynik zespołu Noconia może w tym pomóc. Natomiast nowy stadion mieścić się będzie przy ulicy Technologicznej w Opolu i ma pomieścić 11 600 widzów. Za projekt odpowiadają architekci, którzy pracowali nad „domami” ŁKS-u Łódź czy Wisły Płock, a opolska arena ma być zielonym stadionem w Polsce. Nie da się ukryć, że ta zmiana jest w Opolu potrzebna. Obiekt przy Oleskiej nie ma systemu podgrzewanej murawy i niektóre zimowe spotkania opolanie muszą grać na innym obiekcie. Tak było chociażby w meczu przeciwko Stali Rzeszów, który został rozegrany w Bełchatowie. Ucieszą się również kibice, którzy wreszcie będą mogli oglądać spotkania na zadaszonych trybunach.
Odra Opole – przewidywana jedenastka
Wiosną zobaczymy tożsamy skład do tego, który grał jesienią. W bramce pewne miejsce powinien mieć Artur Haluch, 28-latek zagrał we wszystkich meczach tego sezonu. W czteroosobowej obronie widzimy miejsce dla Macieja Spychały, Mateusza Kamińskiego, Piotra Żemły oraz Artura Pikka. Tego ostatniego z lewego boku obrony wygryźć może Jakub Szrek, lecz 26-latek musi najpierw odpokutować za czerwoną kartkę, którą zobaczył w 41. minucie meczu z Resovią. Przed obrońcami stawiamy na Adriana Purzyckiego i Rafała Niziołka, na których naciskać będzie nowy nabytek, Vittorio Continella. Najwyżej ustawionym z pomocników – naszym zdaniem – ponownie będzie Dawid Czapliński, który jesienią zagrał 18 razy. Natomiast ofensywne trio stworzą najlepsi strzelcy drużyny: Borja Galán oraz Din Sula, wspierani przez młodego Jakuba Antczaka, którego zmiennikiem będzie Michał Surzyn.
***
Po pierwszej części rundy jesiennej mogliśmy spodziewać się, że Odra Opole do końca sezonu utrzyma miejsce w czołówce. Zmęczenie rundą i problemy zdrowotne niektórych piłkarzy sprawiły, że ostatnie spotkania 2023 roku nie potoczyły się po myśli sztabu trenera Noconia. Mimo to Odra wciąż jest zespołem, który może pokusić się wysoką lokatę i napsucie krwi większym od siebie. Czy jej się to uda? Pierwszy wiosenny test będzie należeć do kategorii tych trudnych. Opolanie zagrają na wyjeździe z wiceliderem, GKS-em Tychy. Natomiast w marcu czekać ich będą starcia z Wisłą Kraków, Lechią Gdańsk czy Arką Gdynia. Szybko zatem przekonamy się, o jaki końcowy wynik powalczą w ostatnim roku przy Oleskiej 51 piłkarze Odry.