Chrobry Głogów w zeszłym sezonie zafundował swoim sympatykom prawdziwy rollercoaster. Po kiepskim początku sezonu wiosna pokazała, że potencjał, jaki drzemie w zespole z Głogowa, jest ogromny. Być może przy większym szczęściu na początku zeszłego sezonu głogowianom udałoby się awansować do baraży. Byli blisko, zabrakło naprawdę niewiele. W tym sezonie czas pokazać, że pod wodzą Ivana Djurdjevicia robią postępy.
Chrobry zeszły sezon zakończył na 7. miejscu i stracił jeden punkt do baraży. Strach pomyśleć, na którym miejscu głogowski klub zakończyłby zeszły sezon, gdyby nie słaba gra na początku rozgrywek. W ten sezon ekipa Ivana Djurdjevicia musi wejść zdecydowanie mocniej i lepiej, jeżeli chce się liczyć w walce o awans. Kandydatów do niego będzie wielu. Nadchodzący sezon przez wielu ekspertów określany jest mianem najtrudniejszego i najlepszego ostatnich lat.
Przygotowania do sezonu
Piłkarze Chrobrego Głogów do treningów wrócili 11 sierpnia tego roku. Pierwszy tygodniowy etap zakończony został starciem przeciwko Cracovii w ramach 1/32 Pucharu Polski. Mecz ten Chrobry po walce niestety przegrał 1:2. Po tym spotkaniu głogowianie mieli dwa tygodnie na przygotowania. Sztab trenerski zaplanował jedynie jedną gierkę wewnętrzną w ramach tychże przygotowań. Zrezygnowano z rozgrywania sparingów po to, by zawodnicy do nowego sezonu przystąpili tak świeży, jak to tylko możliwe. Potwierdzał to pierwszy trener Chrobrego w wywiadzie dla klubowej strony:
Jeśli wyniki będą dobre, zaczniemy przygotowania według normalnego planu. Po kilku dniach czeka nas mecz z Cracovią, który w związku z pozostającym do niego czasem potraktujemy jak sparing. Chcieliśmy dać drużynie dwa tygodnie wypoczynku, bo jest on dla nas o wiele ważniejszy. Wiemy, że da świeżość na przygotowania i cały sezon, który jest i będzie bardzo specyficzny. Po tym spotkaniu jeszcze tylko jedna gra wewnętrzna i zaczniemy ligę. Powiedzmy, że z marszu. Ivan Djurdjević (za: Chrobry-glogow.pl)
Biorąc pod uwagę zeszły sezon, gdy piłkarze Chrobrego niemal ryli każdy centymetr trawy, zapewnienie im większej świeżości może okazać się strzałem w środek tarczy. Dzięki temu będą mogli już od samego początku rozgrywek grać w swoim stylu, a więc: walka, walka i jeszcze raz walka.
Transfery
Przychodzących transferów było zaledwie trzy. Jest to o tyle istotne, że kadra Chrobrego nie zmieniła się jakoś znacząco. Nie podjechał pociąg i nie wysiadło z niego 15 zawodników, z którymi nie wiadomo co zrobić. Wszystkie trzy transfery do klubu wydają się przemyślane i mają na celu uzupełnić luki po odejściu poprzedników. Pierwszym transferem w letnim oknie transferowym Chrobrego było sprowadzenie Patryka Bryły.
Transfery lubią ciszę, ale pora przemówić.
1. Patryk Bryła ✅
2. ……………………
3. …………………… pic.twitter.com/GCSStP9ZBO— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) August 12, 2020
30-letni skrzydłowy przeniósł się do Głogowa z Niecieczy. Docelowo ma on zastąpić Miłosza Kozaka, a więc najlepszego asystenta w zespole „Pomarańczowo-czarnych” w zeszłym sezonie. Czy to mu się uda, pozostaje kwestią otwartą.
Kolejnym wzmocnieniem było sprowadzenie Jaki Kolenca, na temat którego powstał artykuł i możecie zobaczyć go tu. 26-letni pomocnik będzie miał za zadanie zastąpić Szymona Drewniaka, który także postanowił zmienić barwy klubowe.
— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) August 13, 2020
Ostatnim transferem do klubu było sprowadzenie na roczne wypożyczenie z Zagłębia Lubin Kacpra Bieszczada.
Z Głogowem pożegnali się natomiast Miłosz Kozak, któremu skończyło się wypożyczenie, i Szymon Drewniak, który przeniósł się do Arki Gdynia. Kolejnym kluczowym zawodnikiem, który odszedł z Chrobrego, był Michał Szromnik, który wybrał Śląsk Wrocław. Oprócz nich odeszli również: Krzysztof Kubica, Michał Pawlik, Maciej Diduszko.
Gołym okiem widać, że zawodnicy, których sprowadził Ivan Djurdjević, zostali wybrani w sposób przemyślany. Każdy transfer ma sens i konkretne zadanie do wykonania.
Atut
Głównymi atutami zespołu z Głogowa będą determinacja, waleczność, no i Ivan Djurdjević. Obie te cechy niejako wiążą się ze szkoleniowcem ekipy z Głogowa. Kto, jak nie Djurdjević, będzie w stanie wyzwolić wolę walki o każdy centymetr w zawodnikach? Do tego szkielet drużyny został niemal taki sam. Poza trzema zawodnikami uważanymi za kluczowych nikt nie odszedł. Sprowadzono natomiast graczy, którzy w teorii z łatwością będą w stanie zastąpić ubytki.
Dodatkowo trener Djurdjević podpisał niedawno kontrakt, który wydłuża jego obecność w Głogowie przynajmniej do 2022 roku.
Niewiadoma
Największą niewiadomą w zespole Djurdjevicia będzie forma napastników. Ostatni sezon w wykonaniu napastników głogowskiego klubu określilibyśmy mianem „przeciętnego”. W wielu sytuacjach zwyczajnie pudłowali, a powinni zamieniać te podania na bramki. Czy w tym sezonie będą w stanie popisać się lepszą skutecznością? Kibice w Głogowie z pewnością mocno na to liczą.
Trzy rzeczy, które wydarzą się w tym sezonie
1. Jaka Kolenc zostanie głównym aktorem w Głogowie
Na papierze Kolenc wygląda na zawodnika, który będzie w stanie dać wiele dobrego Chrobremu. Dobry przegląd pola, długie podanie. Jeżeli proces aklimatyzacji przebiegnie u niego w sposób płynny i odnajdzie formę pod wodzą Djurdjevicia, może dać wiele radości kibicom głogowskiego klubu.
2. Chrobry wystartuje lepiej
Wiosna pokazała, jaki potencjał drzemie w „Pomarańczowo-czarnych”. Tym razem nie będzie usprawiedliwienia dla słabego startu. Toteż piłkarze Chrobrego wystartują dobrze i od początku będą walczyć o miejsce w pierwszej szóstce.
3. Rotacja
Już w poprzednim sezonie Ivan Djurdjević dał się poznać jako trener, który lubi rotować składem. Nie widzimy nic, co miałoby wskazać na fakt jakiejkolwiek zmiany. Rotacja w Chrobrym będzie, bo być musi.
Ciekawostka
Tegoroczne letnie okienko transferowe jest najspokojniejsze, odkąd Chrobry Głogów występuje w 1. lidze. Poprzednie letnie okienka obfitowały w znacznie większą wymianę niż obecne. Tegoroczne działania na rynku transferowym Chrobrego zwiastują swego rodzaju normalność i dążenie do ustabilizowania kadry. Nam się to bardzo podoba!
Co raz fajniejsze macie artykuły. Tylko nie wiem kto u was wpada na pomysł wydawania Skarbów Kibica danej drużyny na 1h przed meczem?. Skarb kibica powinien wydany być i gotowy najpóźniej w tym samym przed inauguracja rozgrywek. Przeciez to co teraz macie o Chrobrym, to inne portale miały pewnie już w piątek, a nawet na stronie klubu widnieje to też wcześniej. Bez sensu pomysł i troszkę taki brak organizacji tych skarbów na ostatnią chwilę nie zdobędziecie tym artykułem wyświetleń itp.
Pewnie masz rację. Liczymy jednak, że nasze decyzje organizacyjne broni poziom naszych skarbów kibica. :) Na przyszłość jednak postaramy się publikować je nieco szybciej. Pozdrawiamy!