W ubiegłym sezonie Bruk-Bet Termalica Nieciecza do końca biła się o awans do PKO BP Ekstraklasy. Ostatecznie ta misja się nie powiodła, a klub z niewielkiej małopolskiej miejscowości pozostał w Fortuna 1. Lidze. W trwających rozgrywkach zespół Mariusza Lewandowskiego stał się solidnym ligowcem. Czy wiosną „Słoniki” dołączą do ligowej czołówki?
Jesienną formę klubu z Małopolski można określić jednym stwierdzeniem: grał w kratkę, choć w letnim skarbie kibica obstawialiśmy go w gronie głównych faworytów. Termalica potrafiła ograć Górnik Łęczna (3:0), Wisłę Kraków (2:1) czy Arkę Gdynia (2:1). Z drugiej jednak strony niecieczanie przegrali ze Stalą Rzeszów (1:2) i zremisowali z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1). Bruk-Bet urywał punkty czołówce, lecz zespoły słabsze od niego nie miały problemów z ogrywaniem tej drużyny. Termalica ani razu nie kończyła kolejki na miejscu dającym grę w barażach o PKO BP Ekstraklasę. Taki wynik ubiegłorocznego faworyta (na papierze i ligowej tabeli) sprawia, że jesień w Niecieczy można uznać za nieudaną. Zimą nie przeprowadzono rewolucji – Mariusz Lewandowski pozostał na stanowisku, nie przeprowadzono wielu transferów. Czy stabilizacja okaże się tym, czego Termalica potrzebuje?
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – przygotowania
Podopieczni Mariusza Lewandowskiego po raz pierwszy w nowym roku spotkali się 8 stycznia. Już cztery dni później rozgrywali pierwszy sparing, w którym ulegli Puszczy Niepołomice 1:2. Dzień później poziom trudności zmalał, a trzecioligowej Siarce Tarnobrzeg „Słoniki” zaaplikowały trzy bramki. Przed wylotem na zgrupowanie do Turcji (23.01 – 3.02) Termalica wygrała jeszcze ze Starem Starachowice (3:0) oraz przegrała z Wieczystą Kraków (1:2).
Damian Hilbrycht zabrał głos po ostatnim meczu kontrolnym przed wyjazdem drużyny na zgrupowanie do Turcji. 🇹🇷
Posłuchajcie co powiedział po starciu z Wieczystą Kraków. ▶️⬇️#BandaSłonia pic.twitter.com/r2n7jdjX9c
— Bruk-Bet Termalica Nieciecza (@BB_Termalica) January 21, 2024
W Antalyi zespół z Małopolski rozegrał trzy gry kontrolne. Najpierw formę niecieczan sprawdziło gruzińskie Dinamo Batumi, a mecz ten zakończył się remisem 1:1. Bruk-Bet Termalica Nieciecza lepiej spisała się w meczu z uzbeckim Nasaf Qarashi. Bramką z nowym zespołem przywitał się Jakub Jędrasik, a drugie trafienie dołożył Kacper Karasek. Przed powrotem z Riwiery Tureckiej do kraju zespół Mariusza Lewandowskiego przegrał z ukraińską Worskłą Połtawa (0:1). Tydzień przed startem rundy wiosennej Fortuna 1. Ligi Termalica rozegrała dwumecz ze Stalą Rzeszów, z którą zmierzy się dopiero w maju.
Najlepszym strzelcem okresu przygotowawczego okazał się Wiktor Biedrzycki, który zdobył cztery gole. Trzykrotnie do bramki rywali trafiali Jakub Branecki oraz Morgan Faßbender.
Kosmetyczne zmiany w kadrze
Z klubem pożegnało się trzech zawodników, którzy jesienią nie odgrywali ważnych ról w talii Mariusza Lewandowskiego. Największą stratą można określić rozwiązanie kontraktu ze strzelcem trzech goli Tomášem Poznarem. Jednak włodarze klubu sprawnie zadziałali na rynku, uzupełniając skład – wydaje się – wartościowymi zawodnikami. Hitem transferowym można określić sprowadzenie z Finlandii 28-letniego napastnika Jasse Tuominena. W 2023 roku dla Kuopion Palloseura zdobył siedem goli, a na swoim koncie ma również grę w Szwecji, Norwegii czy dorosłej reprezentacji „Suomi”.
Do Niecieczy powrócił również Jakub Wróbel, a środek pola wzmocnił utalentowany Jakub Jędrasik z Legii Warszawa.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – mocna ofensywa
Podopieczni Mariusza Lewandowskiego w jednej klasyfikacji byli jesienią na podium. Mowa tutaj o liczbie strzelonych bramek w lidze. „Słoniki” zdobyły 33 gole – o pięć mniej niż najlepsza w tym rankingu Wisła Kraków. Wynik ten rozłożył się aż na 14 zawodników – to największa różnorodność strzelców w lidze! Najwięcej – sześć razy – do siatki rywala trafiał Wiktor Biedrzycki. Dobrze do drużyny wkomponowały się letnie nabytki: Jakub Branecki (4 gole) oraz Morgan Faßbender (3 gole). Strzelecką formę gracze Termaliki podtrzymali również zimą. W dziewięciu meczach kontrolnych strzelili piętnaście goli. Czy mocna ofensywa będzie kluczem do sukcesu na wiosnę?
Dziś jedną z bramek w wygranym sparingu ze Stalą Rzeszów zdobył Jakub Branecki. ⚽
My przypominamy tę trafioną w Płocku w 5. kolejce @_1liga_ . Trzeba przyznać, że trafienie 🔝!
Oby więcej takich goli w rundzie wiosennej! 💪✊#BandaSłonia pic.twitter.com/8GrD7mTPdD
— Bruk-Bet Termalica Nieciecza (@BB_Termalica) February 9, 2024
Przewidywana jedenastka
Między słupkami – Tomasz Loska. Eric Topór nie powinien zagrozić numerowi jeden w bramce. W linii obrony stawiamy na sprawdzony kwartet: Zawijskyi – Putiwcew – Biedrzycki – Hilbrycht. Przed nimi wybraliśmy 28-letniego Ukraińca Andrija Dombrowskyja, który jesienią zagrał trzynaście razy od początku do końca. Obok niego stawiamy na Macieja Ambrosiewicza oraz nowy nabytek „Słoników” – Jakuba Jędrasika. Były już gracz Legii Warszawa powinien jednocześnie zadbać o wypełnienie przepisu o młodzieżowcu. Z przodu młoda polska jakość: Karasek, Braniecki i nieco starszy Adam Radwański. Na wspomniana trójkę naciskać będzie także Morgan Faßbender, który jesienią częściej wchodził z ławki. W podobnej roli widzimy posiadającego niemieckie i ghańskie obywatelstwo zawodnika także wiosną.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza stoi przed trudnym wyzwaniem dołączenia do ligowej czołówki. Co prawda strata do miejsca barażowego wynosi zaledwie cztery punkty, lecz kandydatów do gry w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025 jest o wiele więcej niż miejsc. Drużyna Mariusza Lewandowskiego jest jednak na tyle doświadczona, że jest w stanie prześcignąć rywali na finiszu. Połączenie młodości (Braniecki, Jędrasik) i doświadczenia (Putiwcew, Radawański) to mieszanka, która zdaje się mieć sens. Gdy dodamy do tego skuteczną ofensywę i nieco szczelniejszą niż jesienią obronę, to „Słoniki” będą mogły namieszać w końcowym rozrachunku.