Simao Sabrosa oficjalnie pożegnał się z Atletico Madryt. 85-krotny reprezentant Portugalii od 1 stycznia przyszłego roku będzie piłkarzem Besiktasu Stambuł.
31-letni Simao podpisał z piątym zespołem tureckiej Super Ligi trzyipółletni kontrakt. Ponieważ umowa Portugalczyka z jego poprzednim klubem, Atletico Madryt, wygasała w czerwcu 2011 roku, szefowie Besiktasu musieli wyłożyć za nowego zawodnika ledwie 900 tysięcy euro.
Sabrosa będzie grał w ekipie prowadzonej przez Bernda Schustera razem ze swoim rodakiem, Ricardo Quaresmą. Zanosi się jednak, że wkrótce do Besiktasu dołączą kolejni portugalscy gracze: Hugo Almeida i Manuel Fernandes.
Wychowanek Sportingu Lizbona był zawodnikiem Atletico od lipca 2007 roku. W tym czasie Simao zagrał w 109 spotkaniach ligowych i strzelił w nich 20 bramek. Portugalczyk był też jednym z architektów tegorocznego triumfu zespołu z Vicente Calderon w Lidze Europejskiej.
W środę doświadczony skrzydłowy rozegrał ostatni mecz dla Atletico i dzięki jego bramce madrycki zespół pokonał w rozgrywkach Pucharu Hiszpanii Espanyol Barcelona 1:0.
Ale ten Besiktas zaskakuje, kupują coraz lepiej u
nas, szkoda tylko że ci wielcy którzy tam odchodzą
zostawiają poziom gry w europie... Może klimat? Nie
bardziej finanse, od tych pieniędzy przewraca się
im w głowie. Quaresma wielki talent, świetny
skrzydłowy, nie wypaliło mu w interze to powinien
dalej próbować a nie uciekać do Turcji ... Ale tak
już jest i nikt tego nie zmieni ...
szok ;O besiktas szaleje ;D najpierw guti i quaresma
, teraz simao , i jeszcze maja dolaczyc fernandes i
almeida ?? no niezle ;]