Simao: Nie będę się cieszyć z gola


Skrzydłowy Besiktasu Stambuł, Simao Sabrosa, zapowiedział, że w wypadku, gdy uda mu się strzelić gola w meczu 1/8 finału Ligi Europejskiej przeciwko Atletico Madryt, nie będzie się z niego cieszył.


Udostępnij na Udostępnij na

Portugalczyk spędził w stolicy Hiszpanii trzy i pół roku, występując dla drużyny Atletico. Doświadczony zawodnik przyznał, że nadal utrzymuje kontakt z niektórymi kolegami ze swojego byłego klubu, a czwartkowe spotkanie traktuje jak powrót do domu. 

Nadal uwielbiam ten klub. Wyjazd do Madrytu i mecz z dawnymi kolegami będzie dla mnie powrotem do domu. Wciąż mam tam wielu przyjaciół. Często rozmawiam z Luisem Pereą oraz Alvaro Dominguezem. Jeśli na Vicente Calderon zdobędę gola, to nie będę się z niego cieszył. 

– To z szacunku dla kibiców i moich byłych partnerów z drużyny. Mimo że byłoby to dla mnie coś niezwykle ważnego, nie będę świętował. 

Simao wraz ze swoimi nowymi kolegami z zespołu w poprzedniej rundzie Ligi Europejskiej wyeliminował finalistę rozgrywek z tamtego sezonu, czyli Sporting Braga. Pierwsze spotkanie Besiktasu z Atletico zostanie rozegrane w najbliższy czwartek o godzinie 19 na Vicente Calderon. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze