Pomocnik Manchesteru City, David Silva, wyznał, iż miał konkretne propozycje z Realu Madryt oraz FC Barcelona. Hiszpan odmówił, gdyż chciał poszukać swoich sił poza ojczyzną.

David Silva latem był bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów. Hiszpan za ponad 30 milionów euro został wykupiony z Valencii do Manchesteru City. Jednak Hiszpan przyznał, że nie narzekał na brak ofert i miał z czego wybierać. Ostatecznie postawił na Wyspy Brytyjskie, gdyż chciał posmakować nowego stylu gry.
– Miałem oferty z Realu oraz Barcelony. Odmówiłem tym klubom, ponieważ chciałem poszukać nowych doświadczeń poza Hiszpanią. Wybór padł na Manchester City, gdyż ten klub bardzo o mnie zabiegał. Ponadto Roberto Mancini obserwował mnie jeszcze za czasów, gdy był szkoleniowcem Interu. Nie da się ukryć, że jego osoba w jakiś sposób zwabiła mnie do Manchesteru – powiedział Silva.
David Silva ma pewne miejsce w składzie „The Citizens”. Jego drużyna obecnie zajmuje czwartą pozycję w lidze.