Obóz przygotowawczy w Turcji zawodnik ocenił pozytywnie. 24-letni piłkarz w meczach towarzyskich grał głównie na skrzydle.
– Mieliśmy bardzo dobre boiska i hotel. Drużyna była bardzo zadowolona z warunków, w jakich przebywaliśmy. Pogoda była zdecydowanie lepsza niż w Polsce. Słyszeliśmy, jakie w ostatnich dniach były tu temperatury. Na treningach, jak zawsze w ostatnim okresie przygotowań, pracowaliśmy głównie nad taktyką i szybkością.
Piłkarz docenił znaczenie sparingów, przede wszystkim spotkanie z Metalistem Charków.
– Jeżeli chodzi o sparingi, dużo nauczyliśmy się zwłaszcza od Metalista Charków. To dobra drużyna, która wystawiła przeciwko nam dwa składy naprawdę niezłych piłkarzy. Są bardzo ciekawym zespołem, w którym gra wielu zawodników z krajów Ameryki Południowej. W pierwszej połowie byli dwa razy pod naszą bramką i wykorzystali obie szanse. Na tym poziomie właśnie tak wygrywa się mecze.
Były piłkarz Górnika Zabrze zdobył jedną bramkę w meczu kontrolnym z FCM Tirgu Mures. Zawodnik dodał, że robi swoje i liczy na szansę gry.
– W meczu z Tirgu Mures dostałem prostopadłą piłkę, wyszedłem sam na sam z bramkarzem i trafiłem do bramki piętą. Wydawało mi się, że był to bardzo ładny gol. Czy na stałe zostałem przeniesiony na skrzydło? Nie wiem. Będę grał tam, gdzie wystawi mnie trener. Ja robię swoje i czekam na moją szansę. Mam nadzieję, że pozytywnie zakończymy sezon. Chciałbym stanąć z Polonią na podium, a sam pokazać się z dobrej strony – zakończył Sikorski.
Daniel Sikorski w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy rozegrał czternaście spotkań. W 2010 roku przeniósł się z drugiej drużyny Bayernu Monachium do Górnika Zabrze. Po dobrej grze wykupiła go Polonia Warszawa.