Serie A: Zapowiedź 27. kolejki


6 marca 2009 Serie A: Zapowiedź 27. kolejki

Najbliższa kolejka ligi włoskiej upłynie pod znakiem derbów Turynu. Równie ciekawie zapowiada się spotkanie Genoi z Interem Mediolan oraz między jedynakami w Pucharze Uefa, Udinese Calcio a AS Romą. Wszystkie te pojedynki zostaną rozegrane w sobotę. Przed nami weekend z wielkim calcio.


Udostępnij na Udostępnij na

Derby Turynu mają już ponad stuletnią tradycję. Pierwszy mecz pomiędzy AC Torino a Juventusem miał miejsce trzynastego stycznia 1907 roku. Historyczne zwycięstwo odniosła drużyna „Byków”, pokonując „Starą Damę” 2:1. Ta wygrana napawała dumą założyciela AC Torino Alfredo Dicka, który wcześniej był jednym z działaczy „Bianconerich”. Rozstanie popularnego wówczas biznesmena z Juventusem nie należało do najcieplejszych. Do tej pory rozegrano sto osiemdziesiąt jeden meczów w ramach „Derby della Mole”. Siedemdziesiąt dwa razy wygrywał Juventus, pięćdziesiąt pięć Torino i pięćdziesiąt cztery razy padł wynik remisowy. Ostatnie zwycięstwo „Bianconerich” miało miejsce ostatniej jesieni, kiedy to po bramce Amauriego końcowy rezultat brzmiał 1:0. „Byki” z kolei nie wygrałyi ze „Starą Damą” już od czternastu lat. Ostatnie zwycięstwo odnieśli w kwietniu 1995 roku, wygrywając na Delle Alpi 2:1.

Czy piłkarze Torino (w białej koszulce) po raz pierwszy od czternastu lat będą świętować zwycięstwo nad rywalem zza miedzy?
Czy piłkarze Torino (w białej koszulce) po raz pierwszy od czternastu lat będą świętować zwycięstwo nad rywalem zza miedzy? (fot. roma4ever.net)

To tyle historii, teraz skupmy się na czasach współczesnych. Aktualnie „Derby della Mole” nadal cieszą się dużym zainteresowaniem w całej Italii, mimo że obie drużyny dzieli przepaść. Juventus w tabeli zajmuje drugą pozycję, natomiast Torino dopiero szesnastą. Jakże dwa różne cele mają oba zespoły. „Stara Dama” zrobi wszystko, żeby odzyskać tytuł, „Byki” prawdopodobnie do ostatniej kolejki powalczą o utrzymanie. Kolejnego spadku drużyny fanatyczni „tifosi” nie darowaliby Walterowi Novellino. Jednakże ostatnio można zauważyć progres formy zespołu AC Torino. Remisy z takimi drużynami jak Inter Mediolan, Lazio Rzym, Cagliari były przeplatane zwycięstwami jak choćby z Udinese Calcio. Niestety bolączką „Byków” jest duża ilość remisów – dziewięć oraz nieumiejętność wygrywania meczów z najsłabszymi drużynami w lidze. Prezes Torino Urbano Cairo zdaje sobie sprawę, że jego zespół gra nierówno i na temat najbliższych derbów wypowiada się z powściągliwością. Jego zdaniem, Torino jest obecnie w niezłej formie, ale zdaje sobie sprawę, że Juventus należy traktować z pokorą i szacunkiem. „Stara Dama” zasługuje na miano najbardziej zagadkowej drużny obecnego sezonu. „Bianconeri” świetne mecze przeplatają tymi gorszymi. Ligowe zwycięstwa z Palermo i Napoli zostały zweryfikowane w meczach z Chelsea i Lazio, gdzie podopieczni Claudio Ranieriego nie wypadli najlepiej. Na razie w Turynie nikt nie robi z tego wielkiej tragedii, ale w kuluarach mówi się, że nieuzyskanie przepustek do ćwierćfinału Ligi Mistrzów i finału Pucharu Włoch spowoduje, że z pracą na Stadio Olimpico pożegna się Ranieri. Na temat meczu trener „Starej Damy” wypowiada się w podobnym tonie jak Urbano Cairo. O przeciwnikach wyraża się z szacunkiem i uważa, że spotkanie będzie stało pod znakiem walki. Wszystko wskazuje na to, że signore Claudio ma rację, ponieważ ostatnie mecze przebiegały pod dyktando ostrej gry i małej ilości bramek. Mimo wszystko, sto osiemdziesiąte drugie „Derby della Mole” przyciągną uwagę wielu kibiców włoskiego calcio.

Pierwszym sobotnim meczem, będzie pojedynek AS Romy z Udinese Calcio. „Zeberki” to rodzynek Włochów w 1/8 Pucharu Uefa. Kibice z Polski nadal mają w pamięci dramatyczny pojedynek z poznańskim Lechem. Dla AS Romy spotkanie z Udinese będzie przetarciem przed rewanżem z Arsenalem, kto wie czy to nie będzie najważniejsze jak do tej pory spotkanie w tym sezonie dla „Giallorossich”. Ostatnio Rzymianie są w naprawdę dobrej formie, co potwierdzili meczem z Interem Mediolan. Chociaż Roma nie ma szans na tytuł, to wszystko wskazuje na to, że sezon skończy w pierwszej czwórce. Rzymscy kibice liczą na to, że Romie uda się wystąpić w finale Ligi Mistrzów, który zostanie rozegrany na stołecznym Stadio Olimpico. Wszystko wskazuje na to, ze morale w drużynie są naprawdę niezłe. O nastrojach w szeregach Udinese trudno jest jednoznacznie pisać. Trener Pasquale Marino stąpa po niepewnym gruncie. Właściwie tylko zdobycie Pucharu Uefa zagwarantuje mu utrzymanie posady na kolejny sezon. Kibice calcio doskonale pamiętają znakomity początek „Zeberek”, kiedy to drużyna ze Stadio Fruli przez jakiś czas okupowała pozycję lidera Serie A. Później przyszła seria kilkunastu meczów bez zwycięstwa, przez co obecnie plasują się na 12. miejscu. Udinese jednak w ostatnim czasie znów gra dobrze i z Romą na pewno powalczy o jak najlepszy rezultat. To spotkanie będzie szczególnie ważne dla Luciano Spallettiego, który jako pierwszy wprowadził drużynę ze Stadio Friuli do Ligi Mistrzów. Jednakże trener Rzymian zapowiada, że nie przewiduje żadnej taryfy ulgowej dla swojego byłego zespołu.

Przystawką do „Derby della Mole” będzie spotkanie pomiędzy Genoą a Interem. Podopieczni trenera Gasperiniego zasługują na miano rewelacji obecnego sezonu Serie A. „Gryfy” zajmują obecnie piąte miejsce. Piłkarze tej drużyny zapowiadają walkę o pierwszą czwórkę, natomiast Domenico Criscito wierzy, że zespół stać na miejsce „na pudle”. Gian Piero Gasperini jest naprawdę niezłym motywatorem. Ostatnio jednak jego drużyna przeplata zwycięski mecz z meczem remisowym. Trener „Gryfów” przyznaje, że to tylko chwilowa zadyszka. Zachwycony stylem prezentowanym przez Genoę jest Jose Mourinho, który uważa, że piłkarze z Genui grają najlepszą piłkę w Serie A. Dla Interu celem numer jeden w tym sezonie jest zdobycie Ligi Mistrzów, dlatego też sobotni mecz będzie próbą generalną przed spotkaniem z Manchesterem. Massimo Moratti nie wyobraża sobie innego scenariusza niż wyeliminowanie „Czerwonych Diabłów”. Inter, jak i Genoa są jedynymi drużynami w obecnym sezonie Serie A, które jeszcze nie przegrały na własnym boisku. Tym razem zagrożona będzie twierdza w Genui, ponieważ to „Nerazzurri” występować będą w roli gości. To spotkanie zapowiada się bardzo interesująco i kto wie, czy nie okaże się ciekawsze, niż szumnie zapowiadane derby Turynu.

Po sobotnich hitach przyjdzie czas na niedzielną część spotkań, które zostaną rozegrane w ramach 27.kolejki Serie A. Warte odnotowania są pojedynki pomiędzy Napoli a Lazio oraz Fiorentiną a Palermo. Zatem najbliższy weekend będzie obfitował kilkoma naprawdę dobrymi spotkaniami. Miejmy nadzieję, że piłkarze zrobią wszystko, by w tej kolejce olśnić kibiców świetnymi zagraniami, a przede wszystkim dużą ilością bramek, czego sobie i wszystkim kibicom calcio życzę.

Spotkania, które odbędą się w ramach 27.kolejki Serie A:

7 III 2009 r.:

16.00 Roma -Udinese

18.00 Genoa – Inter

20.30 Torino – Juventus

8 III 2009 r.:

15.00 Fiorentina – Palermo

15.00 Napoli – Lazio

15.00 Milan – Atalanta

15.00 Bologna – Sampdoria

15.00 Lecce – Reggina

15.00 Chievo – Cagliari

15.00 Catania – Siena

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze