Serie A: Inter zatrzymany, Udinese nowym liderem


27 października 2008 Serie A: Inter zatrzymany, Udinese nowym liderem

Niedzielne popołudnie na boiskach włoskiej Serie A obfitowało w wiele emocjonujących spotkań. Dotychczasowy lider rozgrywek, Inter Mediolan, tylko bezbramkowo zremisował na swoim terenie z ekipą Genoy. Pogłębił się natomiast kryzys Romy, która została wypunktowana przez Udinese Calcio. Podopieczni Pasquale'a Marina dzięki tej wygranej awansowali na pierwsze miejsce w tabeli. W innych ciekawych meczach Lazio przegrało u siebie z zespołem Napoli, 0:1. Tempa nie zwalniają z kolei zawodnicy Milanu, którzy uporali się z niewygodnym rywalem z Bergamo.


Udostępnij na Udostępnij na

Jednym z najbardziej niespodziewanych rezultatów tej serii gier był bez wątpienia bezbramkowy remis liderującego do tej pory Interu Mediolan z FC Genoą. Mediolańczycy przystępujący do tego spotkania w roli wielkiego faworyta zawiedli na całej linii. Po pierwsze nie wykorzystali atutu swojego boiska, a po drugie nie potrafili pokonać rywala, który przez niemal pół godziny grał w osłabieniu (w 60 min drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, obejrzał Domenico Criscito).

Kaka znów błysnął formą!
Kaka znów błysnął formą! (fot. lastampa.it)

Jeszcze gorzej zaprezentowała się AS Roma, która na wyjeździe doznała sromotnej klęski w spotkaniu z Udinese. Wynik jednak nie odzwierciedla w pełni wydarzeń, które miały miejsce na stadionie, o czym dobitnie świadczą statystyki pomeczowe. Prawda jest taka, że Roma z poprzedniego sezonu i Roma dziś  to niebo i ziemia. Podopieczni Spallettiego wprawdzie stwarzają sytuacje, ale cóż z tego, skoro ich efektowność nijak nie przekłada się na efektywność. Dość powiedzieć, że „Giallorossi” we wczorajszym spotkaniu już po 51 minutach przegrywali na Stadio Friuli 3:0, oddając mniej więcej tyle samo strzałów na bramkę, co zespół Udinese. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gospodarzy. Po tym zwycięstwie klub z Udine awansował na fotel lidera.

Bardzo kiepsko wypadł również inny klub z Rzymu – Lazio, który na swoim obiekcie uległ rewelacyjnemu Napoli 0:1. O wyniku zadecydowała samobójcza bramka doświadczonego Sebastiana Siviglii. Pechowa porażka zepchnęła Rzymian na siódme miejsce w lidze. Natomiast drużyna Napoli po tym zwycięstwie usadowiła się na trzecim miejscu w ligowej stawce, mając tyle samo punktów, co lider, Udinese, i wicelider, Inter. Pierwszą wygraną zanotowała Reggina, która pewnie pokonała US Lecce 2:0 (obie bramki padły z rzutu karnego, a ich autorem był Bernardo Corradi). Mimo to jej sytuacja się nie zmieniła – „Bordowi” wciąż okupują ostatnie miejsce w lidze.

Takim samym rezultatem zakończyły się dwie inne konfrontacje. W Genui, tamtejsza Sampdoria wyszła zwycięsko ze starcia z beniaminkiem z Bolonii. Natomiast atut własnego boiska wykorzystało Cagliari, które okazało się lepsze od Chieva Werona. Nie zawiódł AC Milan, będący na fali wznoszącej „Rossoneri” tym razem wywieźli cenne trzy punkty z Bergamo i tracą już tylko jedno oczko do trzech czołowych ekip. W spotkaniu z Atalantą znów bardzo dobrze zagrał, Kaka, którego gol zadecydował o zwycięstwie.

Tyle samo punktów co Milan ma Fiorentina, która w meczu kończącym 8. kolejkę poradziła sobie na gorącej Sycylii, pokonując Palermo 1:3. Dwie bramki dla „Violi” strzelił niezawodny Mutu, jedno trafienie zaliczył przewodzący w klasyfikacji strzelców Alberto Gilardino. Dwa gole mniej ma w swym dorobku Amauri. Brazylijczyk w sobotę poprowadził Juventus do triumfu w derbach Turynu. W tym samym dniu punktami podzieliły się Siena i Catania. Następna kolejka spotkań włoskiej Serie A odbędzie się w środę 29 października.

Najnowsze