Po serii słabych meczów w brazylijskiej ekstraklasie Luiz Felipe Scolari został zwolniony z posady menedżera Palmeiras. Szkoleniowiec pracował w klubie od lipca 2010 roku.
Było to jego drugie podejście do pracy w Palmeiras. Poprzednio Scolari prowadził ten zespół w latach 1997-2000, zdobywając mistrzostwo i puchar kraju oraz odnosząc triumf w Copa Libertadores. Zakończona w czwartek ponowna przygoda byłego selekcjonera reprezentacji Brazylii z Palmeiras nie była już jednak tak udana. Udało się co prawda ponownie zdobyć Copa do Brasil, jednak wyniki ligowe pozostawiały wiele do życzenia.
Czarę goryczy prezesa klubu przelała ostatnia porażka z Vasco da Gama, która zepchnęła Palmeiras na 19., przedostatnią lokatę w tabeli. Strata do ostatniego zapewniającego utrzymanie w lidze miejsca wzrosła już do siedmiu punktów. W konsekwencji za porozumieniem stron rozwiązano kontrakt z menedżerem drużyny z Sao Paulo.
– Chcielibyśmy podziękować trenerowi za jego pracę w klubie. Jest on jednym z najlepszych trenerów, jakich kiedykolwiek miało Palmeiras – oświadczył zarząd klubu.
Scolari w przeszłości prowadził m.in Chelsea Londyn i reprezentację Portugalii. Największy sukces odniósł jednak z brazylijską drużyną narodową, którą doprowadził w roku 2002 do zwycięstwa w mundialu w Korei i Japonii.
Popularny Felipao jest rozpatrywany jako potencjalny kandydat do zastąpienia Mario Menezesa na stanowisku selekcjonera kadry Brazylii. Menezes, mimo dobrych wyników, nie zaskarbił sobie sympatii kibiców.