Bramkarz Fulham Londyn, Mark Schwarzer, ma zamiar czynnie uprawiać sport do 2014 roku. Reprezentant Australii chciałby rozegrać jeszcze dwa sezony, po czym odejść na zasłużoną emeryturę.
39-latek niedawno podpisał nowy kontrakt, który wiąże go z klubem z Craven Cottage do 2013 roku. Były golkiper Middlesbrough wyznał, że gra w Fulham jest dla niego jak sen. Jednocześnie powiedział, że chciałby wystąpić z reprezentacją Australii na mistrzostwach świata w 2014 roku w Brazylii.
– To niesamowite. Mam już prawie 40 lat, a wciąż gram w piłkę na najwyższym poziomie. Nie ma wielu piłkarzy, którzy mogą się tym pochwalić. Ja wciąż gram, ponieważ to kocham. Chcę to kontynuować tak długo, jak będzie mi to sprawiać przyjemność. Moim celem jest reprezentować Australię na mistrzostwach świata w 2014 roku.
Schwarzer wypowiedział się również na temat ostatniego meczu ligowego przeciwko Stoke City. Bramkarzowi co prawda nie udało się zachować czystego konta, ale jego drużyna mogła cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.
– Mecz ze Stoke był dla nas bardzo dobry. Posiadanie piłki działało na naszą korzyść. Jedyne, czym możemy być rozczarowani, to fakt, że wciąż dawaliśmy Stoke szansę na wyrównanie. Myślę, że powinniśmy dużo wcześniej rozstrzygnąć losy tego pojedynku. Wiemy, że kiedy Stoke wyczuje okazję, będzie walczyć do upadłego.
