Sampa ratuje trzy punkty


31 października 2010 Sampa ratuje trzy punkty

Dobiegły końca, rozpoczynające się o 15:00, mecze dziewiątej kolejki Serie A. Wielkich niespodzianek nie dane było nam ujrzeć, lecz z pewnością nie zabrakło emocji, czego dowodem jest zwycięstwo Sampdorii Genua w ostatnich minutach meczu.


Udostępnij na Udostępnij na

Brescia 0:1 Napoli

Neapolitańczycy byli wskazywani na faworyta tego meczu i nie zawiedli swoich fanów. Przez pierwszą połowę wyraźnie dominowali „Błękitni”, co niestety nie przełożyło się na bramki. Wynik spotkania otworzył Ezequiel Lavezzi, pokonując bramkarza gospodarzy w 77. minucie meczu. Piękna asystę zaliczył Marek Hamsik. Wynik nie uległ już zmianie i jedna bramka wystarczyła, aby wywieźć trzy punkty ze Stadio Mario Rigamonti. Dla piłkarzy Brescii była to już czwarta porażka z rzędu.

Cesena 0:1 Sampdoria

Ezequiel Lavezzi (po prawej) zapewnił swojej drużynie trzy punkty
Ezequiel Lavezzi (po prawej) zapewnił swojej drużynie trzy punkty (fot. skysports.com)

Dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie zaliczyli piłkarze Sampdorii. Cały mecz nie układał się po myśli żadnej ze stron. Mimo kilku dogodnych sytuacji, żaden z zespołów nie był w stanie zdobyć upragnionego gola. Dopiero w 92. minucie spotkania Giampaolo Pazzini zdołał pokonać bramkarza rywali, po tym jak otrzymał dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska. Kryzys jaki dopadł gospodarzy wciąż trwa. Podopieczni Massimo Ficcadentiego zaliczyli pięć porażek w sześciu meczach i będą musieli poważnie przeanalizować swoją grę.

Parma 0:0 Chievo

Zajmująca ostatnią pozycję w tabeli Parma zdołała opuścić strefę spadkową, lecz nie pokusiła się w tym meczu o zwycięstwo. Gorsze nastroje panują w drużynie gości, która była wskazywana jako kandydat do zgarnięcia trzech punktów w tej potyczce.

Bari 0:2 Udinese

„Koguty” nie sprostały dziś popularnym „Zebrom” i zaliczyły czwartą porażkę z rzędu. Już w 16. minucie spotkania wynik otworzył Alexis Sanchez. Okazję do wyrównania mieli gospodarze w 51. minucie, lecz Barreto nie wykorzystał rzutu karnego. Kolejny cios zadał w 60. minucie Mauricio Isla i swoim trafieniem ustalił wynik meczu.

Cagliari 2:0 Bologna

Niespodzianki nie było również na Stadio Saint’Elia, gdzie miejscowe Cagliari pewnie pokonało Bolognę. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 51. minuty. Wtedy to Nene dał swojej drużynie prowadzenie. Kolejne trafienie dla Cagliari zaliczył Radja Nainggolan, dzięki czemu jego zespół powiększył przewagę nad rywalem i zakończył mecz rezultatem 2:0.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze