Występujący w Saint-Etienne Bakary Sako przyznał przed niedzielnym meczem z Olympique Marsylia, że będzie to wielkie spotkanie.
Ofiara płucnej infekcji w marcu, Bakary Sako, powróciła do gry w poprzedniej kolejce. Dziś młody pomocnik wypowiedział się na temat najbliższego spotkania z Olympique Marsylia, które odbędzie się w niedzielę oraz wspomniał również o swoim ostatnim występie.
– To była duża przyjemność i duża ulga. W tamtym momencie byłem dopiero co po chorobie. Potrzebuję jeszcze odnaleźć rytm rywalizacji, aby grać na odpowiednim poziomie – powiedział.
Co do niedzielnego meczu z Marsylią Sako powiedział, że będzie to duże spotkanie.
– To będzie duże spotkanie sezonu. To jest pobudzające. To będzie mój pierwszy mecz na Stade Velodrome. Atmosfera będzie jak zawsze świetna, ponieważ Marsylia słynie ze świetnego dopingu. OM jest więc moim ulubionym klubem. My będziemy grać zdeterminowani i skoncentrowani, aby dorównać ofensywie Marsylii, w której błyszczą tacy zawodnicy, jak Valbuena, Kone, Ben Arfa, Niang, Brandao – zakończył Sako.