Pamiętacie jeszcze Semira Stilicia z Lecha Poznań śpiewającego wulgarnie o Legii Warszawa? Albo piłkarzy Śląska, którzy również nie szczędzili gorzkich słów pod adresem stołecznej drużyny? Do podobnego wybryku doszło po zdobyciu mistrzostwa Francji przez PSG. W roli głównej wystąpił Mamadou Sakho.
Paris Saint-Germain odzyskało mistrzowski tytuł po 19 latach. Radości w Paryżu nie widać końca, a sami piłkarze zapowiadają, że świętować będą przez cały tydzień. Jednak euforia zawodników po tak wielkim sukcesie przysłania im trochę zdrowe myślenie. Przekonał się o tym Mamadou Sakho, obrońca PSG, który wraz z kibicami śpiewał w niecenzuralny sposób o odwiecznym i największym rywalu paryżan, Olympique Marsylii.
Młody, ale już doświadczony obrońca, szybko się opamiętał i we wtorek wytłumaczył swoje zachowanie i złożył przeprosiny za sprawą portalu społecznościowego. – W żadnym wypadku nie było to wyrażenie mojej nienawiści [do OM – przyp.red.], ale forma żartu i zjednoczenia się z kibicami – tłumaczył Sakho za sprawą Facebooka. – Przyznaję, że to był błąd i naprawdę chciałbym wszystkich przeprosić – dodał pokornie środkowy obrońca PSG.
Mamadou Sakho może spodziewać się wezwania do Narodowej Komisji Etyki. W ostatnich dwóch lata owa instytucja ukarała już kilku zawodników za podobne incydenty.
a gdzie gra teraz Stilić?
Stilic aktualnie gra w Karpaty Lwów.