Napastnik Manchesteru United przeprosił swoich fanów, że rozmawiał z działaczami City o transferze do tego klubu. Anglik jednak zdecydował się zostać w obecnym klubie, podpisując pięcioletni kontrakt.
W poprzednim miesiącu w piłkarskim świecie aż huczało od plotek, że Wayne Rooney odejdzie z Old Trafford, a jego nowym klubem będzie Manchester City. Doszło nawet do negocjacji między piłkarzem a działaczami tego klubu. Jak wiadomo, Anglik postanowił jednak nie opuszczać „Czerwonych Diabłów”. Podpisał nowy, 5-letni kontrakt. Teraz przeprasza swoich kolegów i przede wszystkim fanów, że przystąpił do rozmów o ewentualnym transferze.
– Czuję, że przeprosiłem fanów, ale każdy mówi, że nie. Jeśli tak jest, to chciałbym przeprosić za te wszystkie rzeczy z mojej strony. Wszyscy mówili, że na pewno chciałem odejść do City. Wierzcie mi, gdybym chciał odejść, to definitywnie z Anglii. Jestem szczęśliwy, że zostałem – powiedział 25-letni napastnik.