Członkowie familii Holendra deklarują, że jeśli sytuacja Rafaela nie ulegnie poprawie, to opuści on szeregi Realu po zakończeniu obecnego sezonu.
Rodzina 26-letniego piłkarza jest sfrustrowana z powodu braku regularnych występów Van der Vaarta w drużynie ze stolicy Hiszpanii.
W wywiadzie dla Sportweek głos jako pierwszy zabrał dziadek zawodnika. – Co Rafael robi źle, że nie może liczyć na grę w pierwszym składzie „Królewskich”? – retorycznie zapytał. Kolejną osobą, która udzieliła wypowiedzi był wujek zawodnika Cosmin.
– Jeśli nadal będzie grał tak rzadko, to prawdopodobnie odejdzie do innego klubu. Gdyby Rafael i Wesley Sneijder częściej występowali na boisku obok siebie, staliby się w Madrycie tak ważnymi postaciami, jakimi dla Barcelony jest Xavi i Andres Iniesta. Juande Ramos preferuje jednak graczy o bardziej defensywnych predyspozycjach, czyli Gago i Diarrę. Osobiście mam nadzieję, że ewentualna zmiana pierwszego szkoleniowca poprawi sytuację Rafaela.
Wspomniał również o negatywnym wpływie problemu swojego siostrzeńca w barwach „Los Blancos” na występy w reprezentacji Holandii.
– Rafael musi grać regularnie, jeśli chce pojechać na przyszłoroczny Mundial w RPA. On jest cierpliwy, ale jeśli nadal będzie przesiadywał tyle czasu na ławce rezerwowych, straci szanse na wyjazd do Afryki.