Reprezentacja Urugwaju na obecnie trwających mistrzostwach stoi przed wielką szansą na sukces. Ich kadra jest naprawdę mocna i mogą pochwalić się mieszanką młodości z doświadczeniem. Luis Suarez i Edinson Cavani to świetni liderzy, a Darwin Nunez i Federico Valverde to przedstawiciele "młodej gwardii". Pomimo tak solidnej drużyny Urugwaj nie potrafił sobie poradzić z przeciętną Koreą Południową. Co zatem muszą zmienić w swojej drużynie, aby w pełni wykorzystać swój potencjał?
Reprezentacja Urugwaju od lat utrzymuje się w szeroko pojętej światowej czołówce. Pomimo tego, że ich ostatni triumf na mistrzostwach świata miał miejsce w 1950 roku, to nadal przy okazji kolejnych turniejów wymienia się ich wśród kandydatów do sprawienia sensacji. Nie inaczej jest tym razem. Drużyna dowodzona przez Diego Alonso dysponuje bardzo dobrą i solidną kadrą, która ma duży potencjał.
W pierwszej kolejce mundialu Urugwajczycy zawiedli i po bardzo bezbarwnym występie bezbramkowo zremisowali z Koreą Południową. Aby marzyć o sukcesie, muszą szybko się pozbierać. Już dzisiaj czeka ich pojedynek z Portugalią, z którego mogą wyjść zwycięsko. Z tej rywalizacji mają bardzo dobre wspomnienia. Na mundialu w Rosji pokonali Portugalię 2:1 w 1/8 finału.
Reprezentacja Urugwaju stoi przed ogromną szansą
Dla Urugwaju mundial w Katarze jest szansą na przełamanie i zdobycie pierwszego medalu na mistrzostwach świata od 1950 roku. Na ostatnich mundialach reprezentacja „La Celeste” prezentowała się bardzo przyzwoicie, lecz to obecnie trwający turniej jest ich najlepszą szansą na sukces. Zespół Diego Alonso jest świetnie zbilansowany i głodny sukcesu. Młodzi zawodnicy z przyczyn naturalnych chcą zdobyć jak najwięcej, ale nawet starsze pokolenie w kadrze Urugwaju również jest głodne sukcesu.
Urugwaj na ostatnich dwóch mundialach wychodził z grupy, ale nie odgrywał znaczącej roli. Na ostatnim turnieju w Rosji drużyna prowadzona przez Oscara Tabareza dotarła do ćwierćfinału. Zagrali wtedy bardzo solidny turniej. Wygrali grupę, w której za rywali mieli reprezentacje Rosji, Egiptu i Arabii Saudyjskiej, a w 1/8 finału pokonali Portugalię. Tamten mundial można uznać za udany, ponieważ ulegli dopiero w spotkaniu z Francją, która została mistrzem świata.
Na wcześniejszych turniejach ich dyspozycja wyglądała dwojako. Mistrzostwa z 2014 roku były dla nich raczej rozczarowaniem. Trafili do grupy śmierci, z której wyszli razem z rewelacyjną Kostaryką i odpadli już w 1/8 finału w starciu z Kolumbią. Z tamtego mundialu bardziej w pamięć zapadły nam wybryki Luisa Suareza niż wynik sportowy.
W 2010 roku udało im się zająć czwarte miejsce. Był to ich najlepszy wynik od 1970 roku. Z turnieju w RPA szczególnie zapamiętamy znakomity duet napastników w postaci Diego Forlana i Luisa Suareza. Urugwaj na tamtym turnieju zaprezentował się z bardzo dobrej strony, ale miał również całkiem sprzyjającą drabinkę. W fazie pucharowej trafili na Koreę Południową i Ghanę, czyli rywali z nie najwyższej półki.
Patrząc na kadrę Urugwaju z 2010 roku, z czystym sumieniem można powiedzieć, że ich obecny skład wygląda jeszcze lepiej. Skoro wtedy udało im się osiągnąć taki sukces, a teraz ich kadra wygląda jeszcze lepiej, to wnioski nasuwają się same. Futbol to nie jest jednak matematyka, a na sukces składa się wiele czynników.
Znakomita mieszanka młodości z doświadczeniem
Gdy mówimy o „starej gwardii” w składzie „La Celeste”, to w pierwszej kolejności nasuwają się takie nazwiska jak Suarez, Cavani czy Godin. Do tego grona dopisać trzeba również Fernando Muslerę i Martina Caceresa. Tych pięciu wyżej wymienionych zawodników przez wiele lat stanowiło o sile swojej reprezentacji. Zawsze byli pierwszymi wyborami selekcjonerów i bez wątpienia są legendami urugwajskiej piłki. Cała piątka ma w sumie 676 występów na koncie i znajduje się wśród sześciu zawodników z największą liczbą rozegranych meczów w reprezentacji Urugwaju.
Luis Suarez & Edinson Cavani – ostatni taniec legend Urugwaju
Do tych doświadczonych liderów dołączyli również młodzi i utalentowani gracze. Na czele młodszych i uzdolnionych piłkarzy stoją Darwin Nunez i Federico Valverde, ale jest ich znacznie więcej. Wśród 26 zawodników powołanych na mundial aż 12 z nich nie przekracza 25. roku życia. Takie połączenie młodości z doświadczeniem może przynieść pokaźne efekty. Urugwaj obecnie w każdej formacji może się pochwalić bardzo jakościowymi zawodnikami.
W wyjściowej jedenastce Urugwaju na mecz z Koreą Południową pojawiło się pięciu piłkarzy do 25. roku życia i czterech graczy powyżej 30 lat. Pozostała dwójka zmieściła się w przedziale wiekowym 25–30 lat. Taki skład jest znakomicie zbalansowany. Nie brakuje w nim ani doświadczenia, ani młodzieńczej fantazji, a wszyscy zawodnicy mają na koncie tyle występów, że powinni wspólnie stworzyć trwały monolit.
✍🏼 𝗟𝗔 𝗣𝗟𝗔𝗡𝗜𝗟𝗟𝗔
Ficha del partido contra @theKFA por el 𝗚𝗥𝗨𝗣𝗢 𝗛 de la @fifaworldcup_es. #ElEquipoQueNosUne pic.twitter.com/xzgBBpHObK
— Selección Uruguaya (@Uruguay) November 24, 2022
Obecny mundial w Katarze jest dla Urugwaju ogromną szansą. Ich kadra wygląda bardzo dobrze, a do tego całkiem nieźle ułożyła się dla nich drabinka turniejowa. W grupie pierwszy mecz zawalili, ale już dzisiaj mogą się poprawić zwycięstwem nad Portugalią, która spotkaniem z Ghaną pokazała, że ma bardzo nieszczelną defensywę. W przypadku zwycięstwa ostatni mecz z Ghaną powinien być dla Urugwaju formalnością.
Po zajęciu pierwszego miejsca w grupie ich kolejnym rywalem będzie najpewniej ktoś z dwójki Szwajcaria – Serbia. Są to drużyny, które Urugwaj powinien ograć. W kolejnej fazie drużyna Diego Alonso może trafić na jedną z czterech reprezentacji z grup E i F. Tam rywale będą już trudniejsi, ale powinni być w zasięgu.
Co muszą poprawić po pierwszym spotkaniu
W meczu z Koreą Południowej przede wszystkim zabrakło wykorzystania potencjału w ofensywie. Urugwaj ma w swoim składzie trzech znakomitych napastników i grzechem jest marnowanie takiego potencjału. W wyjściowej jedenastce przyda się kilka zmian, a także nowa taktyka, która bardziej uwypukli wszystkie walory w ofensywie.
Jeżeli chodzi o zmianę taktyki, to przede wszystkim warto się zastanowić nad zmianą formacji. Urugwaj od wielu lat grywał w konfiguracji 1-4-4-2 i wydaje się, że zmiana na 1-4-3-3 nie przyniosła zadowalających efektów. „La Celeste” dobrze czują się w niskim pressingu. Mają wtedy dużo czasu na rozegranie piłki, a także na poukładanie bloku defensywnego.
Jeżeli chodzi o roszady personalne, warto zacząć od zmiany Facundo Pellistriego. W jego miejsce mógłby wskoczyć ktoś z dwójki de Arrascaeta – de la Cruz. Powinni oni dużo bardziej ożywić ofensywę. Dodatkowo warto wymienić Matiasa Vecino i dać szansę innemu pomocnikowi. Tutaj dobrą opcją będzie Lucas Torreira lub Manuel Ugarte.
Warto się także zastanowić, kto z dwójki Suarez – Cavani powinien być pierwszym wyborem, a kto wejdzie w rolę zmiennika. W pierwszej kolejce to Suarez zagrał od początku, ale nie zaprezentował się najlepiej. Trudno określić, czy zmiana jest konieczna, ale nie będzie zaskoczeniem. Bardzo możliwe także, że zobaczymy ten duet już od pierwszej minuty.
W bramce Urugwaju niepewny mecz zagrał również Sergio Rochet. Wydaje się, że Fernando Muslera zapewniłby więcej spokoju na tej pozycji.
Proponujemy kilka zmian, więc dla uszeregowania poniżej zamieszczamy proponowaną przez nas jedenastkę Urugwaju na mecz z Portugalią, a także dla porównania pokażemy skład na spotkanie z Koreą Południową.
Proponowana jedenastka na mecz Urugwaj vs. Portugalia:
Wyjściowy skład Urugwaju z meczu przeciwko Korei Południowej: