Trener Tottenhamu jest pewny, że jego drużynie uda się zakończyć sezon w czołowej czwórce ligi. Jednak przyznaje, że będzie to trudne zadanie.
W środę Redknapp oglądał, jak jego ekipa spada na czwartą lokatę po niespodziewanym remisie ze Stoke. Zawodnicy zostali wyprzedzeni przez odwiecznych rywali z Emirates, Arsenal. Tottenham wciąż ma pięć punktów przewagi nad piątą drużyną Chelsea, ale „The Blues” odradzają się, odkąd zmienili trenera. Harry wie, że to kluczowy moment batalii o miejsce w Lidze Mistrzów, jednak pozostaje optymistą.
– Zakończenie ligi w czołowej czwórce i dostanie się do Ligi Mistrzów jest najważniejsze i będzie to ogromnie trudne. Chelsea jest dobra, to znowu silny zespół. Czy boję się tej drużyny bardziej niż Arsenalu? Nie bardzo, obie ekipy są silne, są zdeterminowanymi faworytami, którzy chcą ukończyć sezon przed Tottenhamem. Ktoś powiedział, że nasze szanse, by zostać najlepszych klubem w Londynie, to 12 do jednego, co brzmi jak wielka motywacja dla mnie. Oba zespoły są niebezpieczne, ale my też, również mamy dobrych graczy. Jesteśmy w znakomitej dyspozycji i uważam, że możemy mieć także znakomity koniec sezonu. Mamy jeszcze wiele do zrobienia.
