W meczu trzeciej kolejki francuskiej Ligue 1 Evian TG FC zremisował na własnym boisku z Olympique Lyon 1:1. Zarówno gracze, jak i trenerzy obydwu drużyn uważają, że remis był sprawiedliwym wynikiem.
Hugo Lloris, bramkarz Lyonu, przyznał, że równie dobrze spotkanie mogło się zakończyć zwycięstwem jednej lub drugiej ekipy. – Mecz był dosyć wyrównany, a szala zwycięstwa mogła się przechylić zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Myślę, że wynik jest logiczny – powiedział bramkarz. – Oczywiście mieliśmy okazję, aby tutaj wygrać , ale nie potrafiliśmy wykorzystać stworzonych sytuacji bramkowych. Mimo wszystko to jest dobry punkt, zdobyty w starciu z bardzo solidną drużyną, która źle rozpoczęła rozgrywki – dodał Lloris.
Cedric Barbosa, strzelec bramki dla Evian TG, czuje trochę niedosyt z powodu remisu, ale uważa, że jest to ważny punkt. – Dużo z siebie daliśmy w tym meczu. Wolelibyśmy zdobyć trzy punkty, szkoda, bo mogliśmy to zrobić – powiedział pomocnik. – Pokazaliśmy wolę walki i jedność zespołu, które nas cechują od trzech lat – przyznał Barbosa.
Bramkarz gospodarczy, Laquait, stwierdził, że był to najlepszy pojedynek w tym sezonie w wykonaniu Evian TG. – Myślę, że chyba zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym meczu. Jesteśmy trochę rozczarowani, ale i tak było już dużo lepiej niż w dwóch pierwszych spotkaniach – stwierdził golkiper.
Remi Garde, trener Lyonu, oświadczył, że remis jest jak najbardziej logicznym wynikiem. – Z przebiegu meczu wynik jest jak najbardziej sprawiedliwym rezultatem. To jest dla nas ważny punkt – oznajmił trener. – Drużynie brakowało Yoanna Gourcuffa i Clementa Greniera – powiedział Garde.
Trener gospodarzy, Pablo Correa, cieszy się z pierwszego punktu i chwali swoją drużynę za mecz z liderem Ligue 1. – Zdobycie pierwszego punktu cieszy. Na pewno trochę żałujemy braku pełnej puli, jednak z przebiegu meczu remis jest wynikiem sprawiedliwym – przyznał opiekun Evian TG. – Jestem zadowolony z tego, co zaprezentowała moja drużyna. Rośniemy w siłę – zakończył Correa.