RB Lipsk w drodze po triumf w Lidze Europy!


RB Lipsk zmierza po pierwsze trofeum na skalę międzynarodową! Czy klub wchodzi do czołówki Europy?

5 maja 2022 RB Lipsk w drodze po triumf w Lidze Europy!
Steffen Prößdorf

RB Lipsk rok temu pewnie zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Wymagająca grupa z Manchesterem City i PSG niestety poskutkowała 3. miejscem w tabeli i grą w fazie pucharowej Ligi Europy. Umożliwiło to jednak szansę na pierwsze międzynarodowe trofeum w historii klubu. Dzisiaj na przeszkodzie staną Rangers. Czy Niemcy awansują do finału rozgrywek?


Udostępnij na Udostępnij na

RB Lipsk tydzień temu na Red Bull Arena skromnie pokonał Rangers 1:0 po zwycięskim golu Angelino w 85. minucie. Lipszczanie nie rozegrali najlepszego spotkania, ale wygrali. W defensywie wywoływali odpowiednią presję na rywalach. Szkoci oddali jeden celny strzał. Obecnie to niemiecki zespół jest bliżej awansu, ale nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte. Czeka go trudna potyczka w Glasgow, gdzie może stać się wszystko.

„Byki” radzą sobie bardzo dobrze na wyjazdach. W tym roku na terenie przeciwnika poległy tylko dwa razy — z Bayernem 2:3 oraz w ostatniej kolejce, z Borussią Moenchengladbach, 1:3. W pozostałych albo remisowały, albo wygrywały. „The Light Blues” na swoim podwórku radzą sobie podobnie jak lipszczanie na wyjazdach. Od stycznia na Ibrox Stadium wygrał tylko Celtic. Rangers zatrzymali tutaj Borussię Dortmund, rezultat wyniósł 2:2, ale w tym przypadku remis da awans wicemistrzom Niemiec. Z pewnością triumf w Lidze Europy byłby wielkim sukcesem dla klubu. W swoim dorobku nie ma obecnie żadnego pucharu na profesjonalnym poziomie.

Odmiana RB Lipsk

Gdy 9 grudnia Domenico Tedesco rozpoczął swoją pracę jako trener „Byków”, znajdowały się one na odległym 11. miejscu w Bundeslidze, a w zakończonej fazie grupowej Ligi Mistrzów zajęły 3. miejsce. W Lipsku panował pesymizm. Twierdzono, że Julian Nagelsmann przez długi czas nie zostanie godnie zastąpiony. Gra za nowego szkoleniowca jednak odmieniła się. Dotychczas poprowadził on zespół w 26 spotkaniach, przegrał zaledwie cztery razy.

W Bundeslidze z pozycji w środku tabeli wyprowadził drużynę na 5. lokatę ze stratą jednego oczka do TOP 4. Nad nią znajduje się Freiburg, który obecnie jest jej głównym rywalem w walce o czołową czwórkę. RB Lipsk radzi sobie o wiele lepiej w defensywie. Od marca sześciokrotnie zachowywał czyste konto, a jeśli tracił już bramki, to nie więcej niż jedną. Jest to możliwe dzięki bardzo dobrej formie Williego Orbana oraz Josko Gvardiola. W ofensywie też lipszczanie poczynili duże postępy, za kadencji nowego szkoleniowca zdobyli aż 59 bramek (średnio 2,3 gola na mecz).

Podopieczni Tedasco radzą sobie równie dobrze w krajowym pucharze. Będzie to ich kolejna szansa na zwycięstwo w turnieju, gdyż mają już zagwarantowane miejsce w finale, które zdobyli, pokonując Union Berlin 2:1. Tutaj ich przeciwnikiem również będzie Freiburg.

RB Lipsk i Liga Mistrzów 2021/2022

RB Lipsk po zajęciu 2. miejsca w Bundeslidze przygotowywał się do Champions League. Losowanie nie przebiegło dla Niemców szczęśliwie. Trafili do grupy śmierci, w której mieli mierzyć się z Manchesterem City, PSG oraz Club Brugge. Przeciwnicy nie należeli do najsłabszych, a lipszczanie w pierwszych trzech potyczkach nie zrobili za wiele, by się im przeciwstawić. W Manchesterze stracili aż sześć bramek, a telebim wskazał po ostatnim gwizdku arbitra wynik 6:3. Kolejna kolejka i doszło do dramatu, zwycięstwo 2:1 „Niebiesko-Czarnych” w Lipsku zmniejszyło szanse na awans praktycznie do zera. Następna była batalia numer trzy i było już widać poprawę, piłkarze zostawili serce na boisku, ale to nie wystarczyło. Geniusz Messiego i spryt Mbappe zapewnił paryżanom wygraną 3:2.

Nastał czas na rewanże. W pierwszym z nich na Red Bull Arena padł remis 2:2, co zabrało już niemieckim kibicom jakiekolwiek marzenia odnośnie do 1/8 finału tego turnieju. Zemsta w Belgii i wygrana 5:0 nad klubem z Brugii dała możliwość gry w Lidze Europy. Był to przy okazji jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy mecz za kadencji Jessego Marscha. Ewentualna gra w Europe League zależała od wyników 6. kolejki. RB Lipsk pokonał 2:1 „The Citizens”, co ostatecznie nie miało większego znaczenia, ponieważ swoje starcie przegrał mistrz Belgii.

Faza pucharowa Ligi Europy

Los po raz kolejny nie okazał się szczęśliwy, w 1/16 finału Ligi Europy RB Lipsk grał z Realem Sociedad, w pierwszym spotkaniu to Hiszpanie byli gośćmi. „Byki” zdominowały „Erreale”, gospodarze przeważali przez cały mecz, ale dwa celne uderzenia przyjezdnych kończyły się zatrzepotaniem piłki w siatce. Wynik końcowy to 2:2. Na Estadio Anoeta mogło się wydarzyć wszystko. Trudny teren, trudny rywal, a tydzień wcześniej padł remis. Niemiecka drużyna pokazała ładną i skuteczną piłkę, zwyciężając 3:1.

Po 1/16 nadszedł… ćwierćfinał. W 1/8 finału mieliśmy zobaczyć podopiecznych Tedesco w starciu ze Spartakiem Moskwa, ale przez obecną sytuację na Ukrainie Rosjanie zostali zdyskwalifikowani. Tak więc w Niemczech czekano na rywala w 1/4 turnieju, a nim okazała się Atalanta. Włosi, którzy rok wcześniej podbijali serca fanów na całym świecie poprzez widowiska w Lidze Mistrzów, zremisowali w pierwszym spotkaniu 1:1. Wyrównana batalia, oba kluby mogły wygrać, ale zabrakło u piłkarzy skuteczności. „Nerazzurri” przed drugim meczem byli w lepszej sytuacji, grali bowiem u siebie. Kolejny wyrównany spektakl, tym razem skuteczniejsi byli piłkarze Lipska, a dokładnie Nkunku, który popisał się dubletem. Końcowy rezultat wskazywał 0:2.

Półfinał, a tam czekali Rangersi. Tak jak było to opisywane wyżej, „Byki” zagrały przeciętnie, ale kapitalne uderzenie Angelino dało Niemcom zaliczkę przed dzisiejszym widowiskiem. Warto zaznaczyć, że RB Lipsk oba poprzednie awanse przypieczętował na stadionie przeciwnika.

Christopher Nkunku — lider drużyny

Christopher Nkunku rozgrywa swój najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. Wkroczył na najwyższy poziom i to między innymi jemu RB Lipsk może zawdzięczać pozycję, w której się znajduje. 31 bramek i 20 asyst w tym sezonie. Jest to czwarty piłkarz pod względem punktacji kanadyjskiej wśród TOP 5 lig  od sierpnia zeszłego roku. Wyprzedzają go tylko Kylian Mbappe, Karim Benzema oraz Robert Lewandowski.

Piłkarz w tym sezonie jest niemalże zawodnikiem kompletnym. Swoimi spektakularnymi zagraniami otwiera drogę do bramki kolegom z zespołu, do tego jest zabójczo skuteczny. Warto zaznaczyć, że nie jest to typowy napastnik, gra na pozycji ofensywnego pomocnika bądź jako „fałszywa dziewiątka”. W tym sezonie strzelał już najlepszym klubom, pokonywał bramkarzy Manchesteru City, PSG, Bayernu, Borussii, Atalanty czy Realu Sociedad. Jego wyczyny zostały już kilkukrotnie wyróżnione, trzykrotnie został wybranym na najlepszego zawodnika miesiąca w tym sezonie Bundesligi.

https://twitter.com/nextgenfutball/status/1521134853621956608?s=20&t=7C76iINEKoFAL_OvQUaBWw

Jak RB Lipsk przez lata radził sobie w Europie

Jest to piąty rok z „Bykami” w europejskich pucharach, klub nieprzerwanie awansuje do międzynarodowych rozgrywek od 2017 roku. W fazie grupowej Ligi Mistrzów znajdował się cztery razy, ale w fazie pucharowej tego turnieju zaledwie dwukrotnie. Największym osiągnięciem jest niepodważalnie półfinał w edycji 2019/2020. Niemcy zajęli wtedy 1. miejsce w grupie, a następnie wyeliminowali Tottenham oraz Atletico. Zostali zatrzymani dopiero przez PSG, które pewnie pokonało czarującą ekipę Nagelsmanna 3:0. Rok później trafili do wymagającej grupy, w której ustąpili miejsca tylko paryżanom. Wyeliminowali oni Manchester United, a w kolejnej rundzie czekał na nich Liverpool. „The Reds” okazali się za silni i ograli niemiecką drużynę w dwumeczu 4:0.

W Lidze Europy obecny półfinał jest dla nich rekordowych wynikiem. Wcześniej jako debiutanci zaszli do ćwierćfinału, w którym polegli z Olympique Marsylia, a w 2018 odpadli na etapie fazy grupowej.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze