Raport iGola: Ekstraklasowi stranieri w drodze na Euro 2016


17 marca 2016 Raport iGola: Ekstraklasowi stranieri w drodze na Euro 2016

Często narzekamy na poziom naszej ligi, jednak trudno nie zauważyć rosnącego trendu na reprezentantów innych krajów w ekstraklasie. Których z nich będziemy mogli zobaczyć w czerwcu na francuskich boiskach?


Udostępnij na Udostępnij na

Madziarscy przyjaciele

Dla nikogo chyba nie będzie zaskoczeniem, że największą ekstraklasową kolonię tworzą piłkarze pochodzący z kraju naszych bratanków. Węgrzy wystąpią pierwszy raz na dużej imprezie od 1986 roku i prawdopodobnie wezmą ze sobą przynajmniej czterech graczy z naszej ligi. Poza wymienionymi niżej zawodnikami o bilet do Francji stara się Adam Gyurcso z Pogoni Szczecin, jednak ostatni mecz w kadrze zagrał ponad rok temu, więc nie uhonorowaliśmy go osobnym akapitem. Podczas czerwcowego turnieju podopieczni Bernda Storcka zmierzą się w grupie z Portugalią, Islandią i Austrią.

guzmics
Richard Guzmics (fot. Wisla.krakow.pl)

Richard Guzmics

Zaczniemy od formacji defensywnej. Od dłuższego czasu na pozycji stopera w kadrze Madziarów występuje piłkarz Wisły Kraków. „Ryszard” to jeden z niewielu graczy „Białej Gwiazdy”, którzy mogą zaliczyć obecny sezon do udanych. Stał się liderem obrony niemal na równi z Arkadiuszem Głowackim, a w reprezentacji dyrygował defensywą Węgier podczas zeszłorocznych baraży o awans z Norwegią. Zdecydowanie kandydat do podstawowego składu na Euro.

Tamas Kadar

Tamas-Kadar_2687900
Tamas Kadar jeszcze w barwach Newcastle United (fot. Teamtalk.com)

Lewy obrońca, który na początku sezonu został symbolem kryzysu Lecha Poznań, w kadrze naszych bratanków od dawna ma pewną pozycję. W trakcie minionych eliminacji ME mogliśmy go zobaczyć zarówno na lewej stronie defensywy, jak i na pozycji stopera. 2015 rok w reprezentacji należał do niego, zagrał we wszystkich meczach od pierwszego do ostatniego gwizdka oprócz sparingu z Litwą. Najprawdopodobniej podstawowy lewy defensor na francuskim turnieju.

Gergő Lovrencsics

„Grzegorz Gulasz” podobnie jak w Lechu Poznań, tak i w ekipie Bernda Storcka gra w kratkę. Przez większość eliminacji musiał pogodzić się z rolą dżokera, ale i tak dołożył swoją cegiełkę do awansu na francuskie boiska, zdobywając asystę w starciu z Finlandią czy strzelając gola w przegranym spotkaniu z Grecją. W rewanżowym meczu barażowym przeciwko Norwegii zagrał przez 90 minut, więc najwyraźniej jego pozycja w kadrze rośnie.

Nemanja Nikolić

Nemanja_Nikolic
Napastnik Legii w akcji podczas meczu z Cracovią (fot. Krzysztof Pulak)

Supersnajper „Wojskowych” pomimo bardzo wielu bramek w naszej ekstraklasie nie należy obecnie do czołowych postaci w reprezentacji Węgier. Urodzony na terenie Jugosławii Nikolić zagrał w większości meczów eliminacyjnych, ale w żadnym z nich nie pokonał bramkarza rywali, co poskutkowało ławką podczas barażowych potyczek z Norwegią. Co innego w spotkaniach towarzyskich, napastnik w minonym roku strzelał w nich bramki takim zespołom jak Rosja i Litwa. Mimo to wydaje się, że przyszły król strzelców naszej ekstraklasy podczas Euro będzie pełnił rolę co najwyżej rezerwowego.

Czeski film we Francji

Piłkarze pochodzący zza drugiej części Cieszyna i występujący w reprezentacji tego kraju stanowią mniej liczną, ale wciąż okazałą grupę w naszej lidze. Podopieczni Pavela Vrby jeszcze w listopadzie przegrali we Wrocławiu z kadrą Polski 1:3, a we Francji zagrają w grupie z Hiszpanią, Turcją i Słowacją.

Kamil Vacek

Dzięki udanym, jesiennym występom w barwach Piasta Gliwice czeski pomocnik powrócił do kadry po czterech latach przerwy. Były piłkarz m.in. Chievo Werona i Sparty Praga otrzymał szansę podczas listopadowych meczów towarzyskich. Zagrał cztery minuty z Serbią i całe spotkanie przeciwko naszej reprezentacji. Najwyraźniej udało mu się przekonać do siebie selekcjonera, bo ponownie otrzymał powołanie. Trudno przewidzieć, jaką rolę miałby odgrywać podczas zbliżającego się turnieju.

Adam Hlousek

Adam_Hlousek_Kapustka
Obrońca Legii w starciu z Bartoszem Kapustką (fot. Krzysztof Pulak/ iGol.pl)

Nowy lewy defensor Legii szybko przypomniał o sobie selekcjonerowi i zaledwie po miesiącu spędzonym w Polsce dostał powołanie do reprezentacji. Hlousek od dłuższego czasu nie występował w kadrze, ostatni występ w niej zaliczył niespełna rok temu podczas sparingu z Słowacją. Wielka niewiadoma, jednak jeśli podczas najbliższego zgrupowania zaprezentuje się z dobrej strony, może spokojnie starać się o bilet do Francji.

 

Wiatr z południa

Do omówienia zostało nam jeszcze dwóch rodzynków pochodzących ze Słowacji. Choć tak naprawdę szanse Erika Jendriska na Euro nie są zbyt duże i doświadczony reprezentant swojego kraju najprawdopodniej będzie musiał obejść się smakiem. Mimo zwyżki formy wydaje się, że napastnik Cracovii nie ma już czasu na pokazanie się selekcjonerowi. Podczas zbliżającego się turnieju Słowacy zagrają w grupie z Anglią, Rosją i Walią.

Ondrej Duda

Pomocnik, który jeszcze niedawno był przymierzany do Interu Mediolan, zaliczył w minionym roku zjazd formy, ale mimo to trener Jan Kozak wciąż wysoko ceni jego umiejętności. Możliwe, że ostatnie eksperymenty Czerczesowa z ustawianiem go na skrzydle podziałają mobilizująco na utalentowanego rozgrywającego. Duda w reprezentacji pełni głównie rolę rezerwowego, choć w ostatnim meczu z Islandią zaliczył pełne 90 minut. Pewniak do wyjazdu na Euro, niekoniecznie w celach turystycznych.

[interaction id=”56eadb5cd34d2f9b2e325d32″]

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze