Ranking iGola. Najlepsi środkowi pomocnicy roku 2021

Środkowy pomocnik – mózg całego zespołu. Jeśli przegrasz walkę w środku pola, to twoja drużyna z góry skazana jest na pożarcie, dlatego tak ważna jest pozycja środkowego pomocnika. Aby wyróżniać się w środkowej części boiska, musisz być niesamowicie uniwersalny i wszechstronny. Zarazem czuć tempo gry i przewidywać, co może się stać za moment, oraz dobrze pracować w destrukcji i nie bać się zagrać mocniej. Kto z tych środkowych pomocników wyróżniał się w mijającym roku? Zapraszamy na coroczny ranking najlepszych środkowych pomocników według redakcji iGol.pl.

Udostępnij na Udostępnij na

Jeszcze gwoli ścisłości przypomnijmy, jak wyglądało nasze głosowanie. Otóż każdy z redaktorów iGola mógł wystawić swoją piątkę środkowych pomocników, która jego zdaniem zasłużyła na znalezienie się w tym rankingu. Punktacja wyglądała następująco: za pierwsze miejsce przyznawaliśmy 25 punktów, za drugie – 18, za trzecie – 15, czwarte – 12 i za piąte – 10. Wszystkie punkty sumowały się, co pozwoliło nam na wyłonienie pierwszej piątki.

5. Toni Kroos (31 lat, Niemcy, Real Madryt, 106 punktów od redakcji)

Na pierwszy rzut oka ociężały pomocnik. Ociężały w tym sensie, że po prostu wolny. Toni Kroos jednak już od wielu lat idealnie tuszuje swoje niedostatki innymi elementami gry. I wciąż, już od wielu lat, jest czołowym pomocnikiem świata. Nie inaczej było w tym roku, choć nie zdobył żadnego trofeum, a i podczas Euro nie za bardzo mu się powiodło, bo przecież Niemcy byli bardzo zawiedzeni występami swojej reprezentacji.

Kroos od kilku dobrych lat nie oddaje miejsca w składzie „Królewskich”. Zmieniają się generacja i piłkarze, ale Niemiec wciąż pozostaje postacią nieodzowną. Po raz kolejny znajduje się w czołówce zawodników najczęściej wymieniających podania w La lidze. Do tego dołożył dziesięć asyst. Gracz niezastąpiony. Zresztą bardzo znamienne jest to, że ostatnio Florentino Perez, zapytany o transfer stulecia, odpowiedział, że jest nim ściągnięcie Kroosa na Santiago Bernabeu.

4. Pedri (19 lat, Hiszpania, FC Barcelona, 108 punktów)

Rok temu w chronologicznym czasie miał rozegrane 15 spotkań dla Barcelony i wszyscy dopiero zaczynali mówić o jego wielkim talencie. Wówczas jeszcze talencie, ale rok 2021 pokazał, że to gotowy produkt, który może zbawić „Blaugranę” w trudnym okresie. No i nie ma co ukrywać, że z nim Barcelona była groźniejsza i lepiej punktowała. A jeśli ktoś jeszcze powątpiewał, że to nadzwyczajny talent, to próbkę jego możliwości dostał na Euro.

Nieopuszczona ani minuta. Luis Enrique zaryzykował, stawiając na 19-latka w środku pola, i wygrał na tym, bo dojście do półfinału Euro to dla Hiszpanii sukces. Oczywiście gdy słyszymy środkowy pomocnik i Barcelona, to wszyscy przed oczami mamy Xaviego i Andresa Iniestę. Być może właśnie rodzi się nam ich następca. Jeśli nikt inny go nie podbierze z Katalonii, bo już ślinią się bogatsi jak PSG czy Bayern Monachium.

3. N’Golo Kante (30 lat, Francja, Chelsea, 211 punktów od redakcji)

Jeśli można użyć takiego sformułowania, to najbardziej defensywny z pomocników w naszym rankingu i chyba najlepsza „6” na świecie. Oczywiście gdzieś te pozycje już się zatarły, ale gdy mamy na myśli takiego przecinaka, to od razu na myśli jest drobny Francuz. Wygląda niepozornie, a wprowadza tyle zamieszania. Nie jest to być może najlepszy rok Kante, ale i tak nie zszedł poniżej pewnego poziomu.

A przede wszystkim zdobył Ligę Mistrzów z Thomasem Tuchelem. W tym triumfie miał swój wielki udział, a Niemiec po przyjściu na Stamford Bridge nie mógł się z Kante rozstać, bo daje on takim graczom jak Jorginho bezpieczeństwo i ubezpieczenie, że jakby coś się stało, to jest tam niezawodny Francuz. Nie szufladkujmy Kante też jako wyłącznie przecinaka, bo jego rajdy też wprowadzają w zakłopotanie rywali. To jest w zasadzie kompletny środkowy pomocnik.

2. Joshua Kimmich (26 lat, Niemcy, Bayern Monachium, 228 punktów od redakcji)

Przeobrażony prawy obrońca na środkowego pomocnika. Trochę casus Philipa Lahma. Kimmich jednak swoje cechy, które wykorzystywał na boku obrony, uwypukla jako środkowy pomocnik. Przegląd pola, wybieganie, szybkość i gra w obronie, bo przecież na początku kariery był obrońcą. To wszystko pomaga mu być jednym z najlepszych pomocników świata.

Choć praktycznie co roku wygrał Bundesligę z Bayernem, to w Lidze Mistrzów został zatrzymany przez PSG. Ten sezon zaczął jednak bardzo dobrze. W 11 spotkaniach strzelił trzy bramki i popisał się czterema ostatnimi podaniami. Końcówkę roku zepsuł mu koronawirus. Ale, no cóż, tak bywa. Obecnie znajduje się pod skrzydłami Juliana Nagelsmanna, który jest w stanie wyciągnąć chyba jeszcze więcej, bo przecież dopiero wchodzi w swój najlepszy wiek.

1. Jorginho (30 lat, Włochy, Chelsea, 315 punktów)

W naszym głosowaniu na poszczególnych pozycjach więcej punktów uzyskał tylko Gianluigi Donnarumma. To chyba mówi wszystko, że to był rok Jorginho. Zdobył praktycznie wszystko, co się dało. Mistrzostwo Europy w cuglach osiągnięte, Ligę Mistrzów po przyjściu Thomasa Tuchela także udało się wyszarpać. Zabrakło jedynie Premier League, ale nie można mieć wszystkiego.

Sam twierdzi, że był to jego najlepszy rok w karierze, bo wyglądał on po prostu perfekcyjnie, a Jorginho wszędzie stawał się ważną postacią. Na Euro więcej minut rozegrał tylko Donnarumma, a w Chelsea grał wszystko, co popadnie. Co warte podkreślenia, w obu drużynach miał troszeczkę inne funkcje, gdyż w klubie jeszcze niżej ustawiony jest Kante, za to w reprezentacji to on pełnił funkcję najniżej ustawionego w linii pomocy. Wszędzie jednak odnajdywał się wspaniale. To był jego rok.