Szkoleniowiec Santosu, Muricy Ramalho, przyznał, że jego drużyna potrzebuje największego gwiazdora drużyny, Neymara, który aktualnie przebywa na igrzyskach olimpijskich.
20-letni zawodnik aktualnie szaleje na boiskach w Anglii. Neymar w każdym spotkaniu swojej reprezentacji prezentował się bardzo dobrze i do tego dołożył dwie bramki. Zanosi się na to, że Brazylijczyk nie tak prędko spakuje walizki, by wrócić do ojczyzny. Tymczasem jego drużyna cierpi katusze w lidze i aktualnie zajmuje odległe, szesnaste miejsce. To oznacza, że na ten moment Santos pożegnałby się z ligą.
– Jeśli on robi różnicę w reprezentacji, to możecie sobie wyobrazić, jaki ma wpływ na grę w Santosie. Strzela bramki, asystuje, znaczy dla nas bardzo wiele. Wspaniale jest wygrywać, ale nie można powiedzieć, że absencja Neymara nic nie znaczy. Jesteśmy zależni od niego – przyznał szkoleniowiec.
Oprócz Neymara w reprezentacji gra również inny zawodnik Santosu, Ganso.
Chodź do Barcy ;)
tylko real
Oj zatęskni jeszcze bardziej bo już niedługo...
:-D Neymar zagra w... :-D to jest boskie uczucie.
do chelsea
ja za realem i na miejscu mourinho ściągnął bym
neymara nawet za 100 milionów i ronaldinho to barca
by sie bała