Rafael Benitez zaczyna powoli tracić cierpliwość do dziennikarzy, którzy wciąż twierdzą, że od nowego sezonu będzie trenerem Juventusu Turyn.
Rafael Benitez jest wielkim przegranym tego sezonu w Premiership. Jego zespół szybko pożegnał się z walką o mistrzowski tytuł i teraz ma jedynie matematyczne sytuacje na grę w Lidze Mistrzów. Jako pocieszenie gra o finał Ligi Europejskiej, ale na Anfiled Road „The Reds” muszą odrobić jednobramkową stratę po przegranym meczu z Atletico. Wszystko to sprawia, że według prasy hiszpański szkoleniowiec może pożegnać się z posadą trenera Liverpoolu.
Jednak włodarze angielskiego zespołu i sam Benitez uparcie przekonują media, że on nigdzie się nie wybiera i nie zamierza opuścić „The Reds”. Jednak włoska prasa sugeruje, że Hiszpan po cichu negocjuje kontrakt z Juventusem Turyn i od nowego sezonu będzie jego trenerem. Te plotki coraz bardziej denerwują hiszpańskiego taktyka.
– Nienawidzę plotek. Chciałbym czytać o różnych trofeach, wspaniałych bramkach lub wspaniałych umiejętnościach piłkarzy, jednak nie można mieć wszystkiego – wyznał Benitez