Puchar UEFA: Zapowiedź


W czwartkowy wieczór odbędą się rewanżowe spotkania w ramach ćwierćfinału Pucharu UEFA. Osiem drużyn walczy o zaistnienie w historii tych rozgrywek, jako ich ostatni zwycięzca. W przyszłym sezonie startuje bowiem Liga Europejska.


Udostępnij na Udostępnij na

Choć cały czas Puchar UEFA jest uważany za dużo gorszy poziomem od Ligi Mistrzów, to na tym etapie rozgrywek nietrudno o bardzo emocjonujące mecze. Najciekawiej zapowiada się pojedynek w Kijowie, gdzie miejscowe Dynamo zagra z Paris Saint-Germain. Francuzi w pierwszym spotkaniu nie zdołali sforsować obrony Ukraińców i mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co satysfakcjonowało wtedy jedynie przyjezdnych. Do Kijowa przyjadą takie gwiazdy jak Claude Makelele, Ludovic Giuly czy najlepszy strzelec drużyny z Parc des Princes Guillaume Hoarau. Jeżeli Paul Le Guen zamierza utrzymać posadę trenerską w PSG to musi dojść ze swoją drużyną co najmniej do półfinału. Francuz jest pod wielką presją, bo działacze na jego miejsce przymierzają już znanego Gerrarda Houlliera.

W innym pojedynku ukraińsko – francuskim, lider Ligue 1 Olympique Marsylia na Stade Velodrome gościć będzie Szachtar Donieck z Mariuszem Lewandowskim w składzie. Pierwsze spotkanie w Doniecku zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0 po bramkach Tomasa Hubschmanna i Jadsona. Szachtar nie rozegrał dobrego meczu, ale podopieczni trenera Mircei Lucescu byli od rywali dużo skuteczniejsi i dzięki temu odnieśli cenne zwycięstwo. Olympique ma w tym sezonie bardzo wysokie ambicje, oprócz Pucharu UEFA, Eric Gerets chce wraz ze swoją drużyną zatrzymać długoletnią hegemonię Lyonu i sięgnąć po tytuł mistrza Ligue 1. Gospodarze w czwartkowym spotkaniu mogą wyjść na boisko poważnie osłabieni. Wiadomo już, że nie wystąpi kontuzjowany Julian Rodriguez, a na urazy narzekają także dwaj pomocnicy: Bodewijn Zenden i Benoit Cheryou, ich występ stoi pod dużym znakiem zapytania.

Ostatnie dwa mecze to starcia Manchesteru City z Hamburgerem SV i Udinese z Werderem Brema. Oba pierwsze spotkania wygrały u siebie niemieckie drużyny po 3:1. Bardzo trudno będzie odrobić straty Manchesterowi i Udinese, nie da się ukryć, że te drużyny nie są obecnie w najwyższej formie i nawet u siebie nie będzie im łatwo wygrać z tak solidnymi niemieckimi ekipami. Hamburger walczy wciąż o mistrzostwo Niemiec, jeśli chodzi zaś o drużynę z Bremy, to pozostała jej walka w Pucharze UEFA. Zespół Thomasa Schaafa zajmuje w Bundeslidze dziesiątą pozycję i praktycznie przestał się liczyć w walce o najwyższe laury. Werder będzie musiał radzić sobie prawdopodobnie bez swojego najlepszego zawodnika Brazylijczyka Diego. Środkowy pomocnik nabawił się kontuzji na treningu, co prawda poleciał do Włoch, ale nie może być pewny występu w jutrzejszym meczu. Najłatwiej awansować będzie prawdopodobnie piłkarzom z Hamburga. Niemcy muszą obronić dwubramkową przewagę z pierwszego spotkania, a ich rywal Manchester City nawet na swoim stadionie nie jest trudnym rywalem. Ostatnio „Citizens” dali się pokonać na City of Manchester Stadium drużynie Fulham Londyn. 

Pary półfinałowe:

Dynamo/PSG – Ol. Marsylia/Szachtar

Manchester City/Hamburger – Udinese/Werder

Komentarze
~Marai (gość) - 16 lat temu

niespodzianki gdy skończy się na niemiecko-ukraińskim
finale.

Najnowsze