100 mln złotych i wiele lat wyczekiwania. Wreszcie stało się! Legia wybudowała pierwszy w Polsce poważny ośrodek treningowy umiejscowiony w podwarszawskich Książenicach. Jest to szansa zarówno dla młodych, jak i tych starszych zawodników na bardziej harmoniczny rozwój w lepszych warunkach. Jednak nie ma powodu, by popadać w huraoptymizm. LTC zajmuje powierzchnię 15 hektarów. Tymczasem PSG w 2022 roku zakończy budowę ośrodka o wielkości... 74 hektarów!
Nazwa tej potężnej inwestycji to Paris Saint-Germain Training Center. Czasami pieszczotliwie nazywa się nowego kolosa „Campus PSG”. Koszt całego przedsięwzięcia szacuje się na 250-300 mln euro. Poza drużynami piłkarskimi (juniorskimi i tą główną) w ośrodku znajdzie się też miejsce dla sekcji piłki ręcznej oraz judo. Co jeszcze wyróżnia przyszłą paryską kuźnię talentów z Poissy?
Modny dziś temat, więc tak dla odmiany. Tak będzie wyglądało nowe centrum #PSG w Poissy:
74 hektary, 17 boisk, stadion na 3 tyś. pic.twitter.com/dEE6J3u7Fc
— Kamil Tybor (@KamilTybor) July 13, 2020
Podział ośrodka
Campus PSG został podzielony na sześć części. Pierwsza warta wyróżnienia to tzw. dom klubowy. Jest całkowicie przeszklony, żeby z prawie każdego miejsca było widać boiska treningowe oraz zielone otoczenie. Znajdować się w nim będą: duża sala wykładowa (według strony ośrodka na około 150 osób), jadalnia, biura dla pracowników oraz otwarta przestrzeń, gdzie goście oraz zawodnicy będą mogli wspólnie spędzać czas.
Dla pierwszego zespołu zostanie przeznaczona zupełnie inna, druga część kompleksu. Będzie to ogromny budynek z 46 apartamentami. Przylegać do niego ma zarezerwowana wyłącznie dla graczy pierwszego zespołu przestrzeń obejmująca trzy boiska treningowe, specjalną przestrzeń treningową dla bramkarzy oraz zadaszoną przestrzeń, mogącą pomieścić w środku nawet 500 osób. W samym budynku dla piłkarzy znajdować się będą szatnie, wspólny salon oraz strefa „Performance”, obejmująca sale fitness, masażu oraz punkty medyczne.
Trzecia istotna część to akademia. Obejmuje ona kolejne budynki, również zaopatrzone w przestrzenie dla odnowy biologicznej oraz siłownie. Ponadto znajdą się w nich sale komputerowe, naukowe oraz punkty opieki medycznej. Towarzyszyć im będzie dziewięć boisk przeznaczonych wyłącznie dla zawodników w przedziale wiekowym 13-19 lat.
Kolejne trzy punkty ośrodka to: strefa dla piłkarzy ręcznych oraz judoków, stadion z trybunami mogącymi pomieścić pięć tysięcy ludzi, a także szkoła „Rouge & Blue”, która skupi się na edukacji dzieci w wieku 7-11 lat. Szkoła jest o tyle warta uwagi, że ze względu na możliwość polepszenie perspektyw lokalnej młodzieży zyskała patronat Francuskiej Narodowej Komisji przy UNESCO. Trzeba przyznać, wszystko wygląda co najmniej dobrze, zarówno pod względem sportowym, jak i PR-owym.
Poniżej link z prezentacją wizualną.
Francuskie Książenice
Legia Training Center ulokowano w Książenicach, mając na uwadze pozytywny wpływ na regenerację zawodników oraz brak wielkomiejskiego zgiełku. Koordynatorzy francuskiego projektu również wzięli pod uwagę ten aspekt (bądź co bądź Paryż jest dużo większy od Warszawy). W związku z tym jako miejsce nowej siedziby paryżan wybrano Poissy. Jest to gmina oddalona od centrum francuskiej stolicy o około 25 km. Można ją śmiało zaliczyć do strefy obejmującej przedmieścia tej metropolii.
Jednak większe pieniądze oznaczają również potężniejsze dostosowanie do panujących na świecie trendów. Jako że Campus PSG ma kojarzyć się z naturą i zielenią, cała infrastruktura będzie eko. Charakterystyka ośrodka:
- będzie składał się w 95% z terenów zielonych,
- na jego terenie ma być posadzonych około 3000 drzew,
- część przestrzeni zajmie sad owocowo-warzywny,
- specjalny system odzyskiwania wody deszczowej ma pokrywać ponad 90% zapotrzebowania,
- budynki są zaprojektowane według „bioklimatycznego projektu”,
- pracownicy będą mieli do dyspozycji flotę samochodów elektrycznych.
Robi wrażenie, prawda?
Kontynuacja dotychczasowej polityki szkolenia juniorów
Tak, proszę państwa, PSG od dawna posiada własny system szkoleniowy, choć zwykle nie potrafi z niego odpowiednio skorzystać. Paryżanie posiadają własne obiekty w wielu zaułkach regionu Ile-de-France, a także miastach rzędu Tuluzy, Grenoble czy Dijon. Dysponują niezłym systemem wyławiania, a następnie szkolenia młodych zawodników.
Ta inwestycja stanowi klucz do dalszego rozwoju tego elementu klubu, a na dodatek może zwiastować (po części widoczną od pewnego czasu) zmianę podejścia właścicieli do futbolu. Po powstaniu tego ośrodka i rozpoczęciu jego działalności być może dojdzie do zmiany polityki polegającej na kupowaniu gwiazd za potężne pieniądze, czego kosztem było oczywiście wypuszczanie z rąk własnych młodych zawodników.
Projekt wzbudza szacunek wielu osób ze świata piłki. Pozytywnie wypowiada się o nim nasz redakcyjny kolega Kamil Tybor.
Co zmieni ten ośrodek? Wyniesie PSG na wyżyny profesjonalnego przygotowania sportowego, klub stanie się infrastrukturalną potęgą i europejskim liderem pod tym względem. 74 hektary wszystkiego, czego tak naprawdę sportowcom potrzeba, a może nawet i więcej. To będzie taka kraina mlekiem i miodem płynąca, a w perspektywie przyczyni się pewnie do rozwoju, choćby w klubowej akademii. Jak wiadomo, region paryski obfituje w futbolowe perełki, a gdy połączymy talent i odpowiednie warunki do rozwoju młodych, to pozostaje tylko przyklasnąć. Kamil Tybor
Polskie warunki
Legia Training Center może być polską chlubą. Jednakże nie zapominajmy, że takimi inwestycjami już dużo wcześniej mogły się pochwalić kluby rosyjskie, mołdawskie, nie wspominając o tych zachodnich. Należy pamiętać, że LFC nie jest czymś wyprzedzającym nasze realia, lecz jedynie doskokiem do przeciętnych europejskich warunków.
Za krok ku wyprzedzeniu świata można uznać Paris Saint-Germain Trening Center. Trzeba przyznać, że szejkowie, jak się za coś biorą, to robią to na poważnie i z niesamowitym impetem.
Bądź co bądź Warszawa 517 km2 a Paryż 105 km2