Czy Bayern bez „Lewego” zda egzamin?


Finał Ligi Mistrzów już w kwietniu?

7 kwietnia 2021 Czy Bayern bez „Lewego” zda egzamin?
completesports.com

Chyba każdy, kto oglądał tegoroczne losowanie ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, nie może być zawiedziony pod względem poziomu rywalizacji sportowych. PSG – Bayern: rewanż za zeszłoroczny finał czy powtórka z rozrywki? To pytanie na pewno zadaje sobie wielu kibiców. Bayern, dokładając triumf w tych rozgrywkach, dołożył do gablotki kolejny puchar z tamtego sezonu. Niedawno zwyciężył także w finale klubowych mistrzostw świata i skompletował sześć pucharów w ciągu sezonu, wyrównując tym samym osiągnięcie FC Barcelona z 2009 r.


Udostępnij na Udostępnij na

W tym roku Bawarczycy odpadli już z Pucharu Niemiec, ale być może uda im się zdobyć pięć pucharów w jednym sezonie. Jedno wiemy na pewno: czekają nas dwa spotkania na najwyższym światowym poziomie.

Kłopoty paryżan

Sezon dla zawodników ze stolicy Francji do tej pory nie wygląda zbyt optymistycznie. Aktualnie w lidze francuskiej zajmują 2. miejsce ze stratą trzech punktów do lidera. 1. miejsce z problemami, lecz udanie okupuje Lile OSC. To właśnie ono w ostatniej kolejce pokonało PSG 1:0 i utrzymało prowadzenie w Ligue 1. Udało się też mu osłabić dodatkowo rywala na kolejne spotkania. Dokładniej czerwoną kartkę zobaczył Neymar, który nie wytrzymał napięcia i uderzył rywala łokciem, za co słusznie został wyrzucony z boiska. Jednym plusem jest to, że są to tylko trzy punkty, a więc strata możliwa do odrobienia na tym etapie sezonu. Na szczęście paryżanie są jeszcze w grze w Pucharze Francji i Lidze Mistrzów, więc sezon można jeszcze uratować.

Niepewność

Z pewnością nikt w szatni PSG z obecnych wyników i lokaty w lidze nie może być zadowolony. Jednak jest jeszcze drugie dno sprawy. Coraz częściej mówi się o ewentualnym odejściu największych gwiazd: Neymara i Mbappe. Pierwszy z nich nie przeżywa najlepszego okresu. W obecnym sezonie zagrał tylko w 13 na 31 możliwych spotkań w lidze. Dodatkowo w tych występach zanotował sześć goli oraz cztery asysty. Chyba nie trzeba mówić, że od najdroższego zawodnika świata można wymagać więcej. Jego ewentualna decyzja o odejściu ma być spowodowana rozczarowującymi wynikami oraz coraz bardziej prawdopodobnym przedłużeniem kontraktu przez Messiego w Barcelonie. Brazylijczyk miał liczyć, że jego były klubowy kolega dołączy na Parc des Princes po wygaśnięciu kontraktu z Barceloną.

Drugi z nich – Kylian Mbappe – już od dawna ma myśleć o zmianie ligi. Najwięcej mówi się o potencjalnym transferze do Realu Madryt, w którym miałby zastąpić wiecznie kontuzjowanego Edena Hazarda. Ma być to również spowodowane większą medialnością zespołu ze stolicy Hiszpanii i większym doświadczeniem w europejskich pucharach, co miałoby się przełożyć na wygranie Złotej Piłki przez Francuza.

Brak najlepszego piłkarza globu

Jak wiadomo, nie zagra w tym spotkaniu kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski, który doznał urazu naciągnięcia więzadła w kolanie podczas meczu przeciwko Andorze. Brak Lewandowskiego na pewno będzie odczuwalny dla Bawarczyków. Jednak nie musi oznaczać katastrofy. W ostatnim spotkaniu przeciwko RB Leipzig też nie oglądaliśmy na boisku „Lewego”. Mimo to Bayern wygrał 1:0 i prawdopodobnie przypieczętował tym meczem triumf w Bundeslidze. Trzeba też przyznać, że w tym spotkaniu było widać wyraźną różnicę klas między nim a Chupo-Motingiem. Kameruńczykowi brakowało pewności siebie, dokładności i przede wszystkim wyczucia czasu, gdzie powinien być w danym momencie, co przełożyło się na słaby mecz w jego wykonaniu.

O Robercie Lewandowskim wypowiadali się zawodnicy PSG. – Nie będziemy wybredni, Lewandowski to świetny zawodnik, ale jego nieobecność to dla nas „dobra” wiadomość, chociaż nie lubię cieszyć się kontuzjami innych zawodników – powiedział Mbappe w rozmowie z francuskim „Telefoot”.

Zupełnie inną opinię na ten temat ma defensor drużyny z Paryża. – Wolałbym, żeby Lewandowski był dostępny. Jestem zawodnikiem, który lubi rywalizować z najlepszymi. To, czy on będzie, czy nie, jednak niewiele zmienia, ponieważ Bayern jest świetnym zespołem – podsumował Kimpembe.

Ostatnie starcie PSG – Bayern

Ostatni raz zespoły te mierzyły się rok temu w finale Ligi Mistrzów w Lizbonie. Dlatego też spotkanie to nazywane jest mianem wczesnego finału Ligi Mistrzów. Niespełna rok temu starcie PSG – Bayern zakończyło się wynikiem 1:0 dla monachijczyków po golu Kingsleya Comana w 59. minucie. Co ciekawe, występ w barwach PSG zanotował wypożyczony obecnie do Bayernu Erik Maxim Chupo-Moting, który pojawił się na boisku na końcowe 10 minut.

Ogólny obraz meczu był mniej ofensywny niż poprzednie spotkania obu ekip. Dla przykładu w fazie pucharowej Bayern zdobył aż 18 goli w czterech spotkaniach, PSG zaś osiem goli w czterech meczach. W finale natomiast było widać po obu ekipach wyraźną tremę i strach przed utratą pierwszego gola, dlatego mecz toczył się w powolnym tempie, niezbyt przyjaznym dla kibiców. Dziś liczymy na bardziej ofensywny spektakl.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze