Przemysław Wiśniewski przymierzany do Spezii


Grający w Venezii Przemysław Wiśniewski ma w Spezii zastąpić Jakuba Kiwiora

20 stycznia 2023 Przemysław Wiśniewski przymierzany do Spezii
Twitter Venezia FC

Pod koniec zeszłego roku włoski portal Calciomercato.it poinformował, że 24-letnim Przemysławem Wiśniewskim interesuje się występująca od trzech lat w Serie A Spezia. Temat został w kolejnych dniach podchwycony przez włoskie i polskie media. Jeśli Wiśniewski zasili klub z Ligurii, dołączy do polskiej kolonii. W Spezii występują Szymon Żurkowski, Bartłomiej Drągowski i Arkadiusz Reca. Na dniach klub opuści Jakub Kiwior, którego Wiśniewski ma zastąpić.


Udostępnij na Udostępnij na

Ponad sto spotkań w drużynach Górnika Zabrze, kilka lat w pierwszym zespole. Występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Walny udział w sezonie 2021/2022 zakończonej na 9. miejscu w ligowej tabeli. Jeden punkt w klasyfikacji kanadyjskiej. Latem 2022 r. nowy trener „Trójkolorowych” Bartosch Gaul musiał przemodelować defensywę po transferze podstawowego obrońcy do klubu z zaplecza ligi TOP 5.

Tutaj drogi Adriana Gryszkiewicza i Przemysława Wiśniewskiego się rozjeżdżają. Po 73 wspólnie rozegranych spotkaniach w barwach Górnika, jego rezerw oraz reprezentacji U-20 pierwszy trafił za 200 tys. euro do SC Paderborn, a drugi za darmo do Venezii. Pół roku później najprawdopodobniej obaj znów zmienią kluby. Gryszkiewicz na początku stycznia wrócił do Polski bronić barw Rakowa Częstochowa po zaledwie jednym rozegranym spotkaniu w Niemczech. Rok starszy Wiśniewski najprawdopodobniej zamieni spadkowicza z Serie A na klub z włoskiej elity.

Wiśniewski – stabilny w weneckiej gondoli

Przyczyną promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej w Italii jest dobra gra Polaka, który po transferze od razu wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. Od 1. do 18. kolejki nie opuścił boiska ani na minutę. Po zobaczeniu piątej żółtej kartki musiał odbyć regulaminową karę jednego meczu zawieszenia, po którym nie wrócił do pierwszego składu na rozegrany 16 stycznia mecz z Genoą. Pojawił się na placu gry dopiero w doliczonym czasie gry. Czy powodem absencji było szukanie rozwiązania w obliczu zbliżającego się transferu polskiego obrońcy? Niedługo się przekonamy.

Klub z miasta kanałów spędził w Serie A tylko jeden sezon 2021/2022, który zakończył z zaledwie 27 punktami na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Przygotowania do nowego sezonu zaczęły się od przebudowy, której przewodzić miał nowy trener – Ivan Javorcic. Chorwata dawno już w klubie nie ma i trudno się dziwić skoro w 11 meczach ligowych zdobył tylko 9 punktów. Na dodatek odpadł w pierwszym spotkaniu Pucharu Włoch z Ascoli. Zastąpił go Paolo Vanoli – w latach 1993-1995 piłkarz Venezii, a w ostatnich latach asystent Antonio Conte w Interze Mediolan i reprezentacji Włoch.

Obaj szkoleniowcy od początku stawiali na Polaka. Wiśniewski we włoskich mediach jest nazywany kolosem. Przy 195 centymetrach wzrostu charakteryzuje się dużą szybkością i nie popełnia zbyt wielu błędów. W tym momencie 24-letni Polak ma najwięcej rozegranych minut z całej drużyny – 1621 na 1800 możliwych. Jego stałym partnerem w bloku obronnym jest doświadczony Pietro Ceccaroni.

O trzecie w miejsce w bloku obronnym – gdyż od połowy rundy w takim ustawieniu gra Venezia – rywalizują Michael Svoboda i Luca Ceppitelli z wieloma sezonami w Serie A. Po 20 kolejkach Venezia zajmuje katastrofalne 18. miejsce w Serie B z 20 punktami. Sytuacja może się jednak szybko odmienić, choć nie będzie to łatwe. Zaledwie osiem punktów dzieli drużynę Vanolego od baraży o Serie A.

Szybka zmiana barw?

Na początku stycznia Przemysław Wiśniewski zaczął budzić zainteresowanie innych klubów. 25 grudnia portal Calciomercato.it podał, że wyróżniającego się stopera Serie B  chętnie nabyłoby Empoli. Na początku stycznia do gry włączyła się Spezia i zdaniem ekspertów od rynku transferowego porozumienie jest bardzo blisko.  Kwota transferu ma oscylować wokół 4-5 mln euro. Agent Wiśniewskiego – Daniel Weber – od kilku dni znajduje się we Włoszech i dopina szczegóły transferu. Problemem wydawał się efekt domina, którego skutkiem, a nie przyczyną jest zmiana barw Wiśniewskiego. Klub z Ligurii najpierw chce sprzedać Jakuba Kiwiora. Sprawy potoczyły się bardzo szybko i obaj Polacy za moment zmienią pracodawców.

Zainteresowanie Kiwiorem wykazywały kluby Premier League, potentaci Serie A. Jako pierwsza zapytanie złożyła Borussia Dortmund, oferując 22 mln euro. Spezia odrzuciła tę propozycję, oczekując większych pieniędzy za środkowego obrońcę, który występuje na topowym poziomie dopiero od roku. W piątek około południa Tomasz Włodarczyk z Meczyków poinformował, że lider Premier League Arsenal Londyn ma wykupić Kiwiora za mniej więcej 25 mln euro, licząc z bonusami. Oczywiście będzie to rekord transferu wychodzącego Spezii. Jak dotąd najdrożej sprzedanym graczem jest David Okereke w sezonie 2019/2020 do Club Brugge za mniej więcej 8 mln euro.

Wiśniewski wśród rodaków

Najbardziej polski klub w Serie A. Niełatwo o takie miano w lidze, w której od lat Polaków nie brakuje. Obecnie we włoskiej Serie A gra 19 naszych rodaków, z czego czterech broni barw Spezii. Wiśniewski byłby piątym, co bezsprzecznie byłoby rekordem w ligach TOP 5. Taka kolonia nad Morzem Liguryjskim przyspieszyłaby adaptację 24-latka gdyż pod skrzydła wzięliby go Bartłomiej Drągowski i Arkadiusz Reca, grający w podstawowym składzie. Szymon Żurkowski dopiero dołączył z Fiorentiny i dostaje szanse z ławki rezerwowych. Jakuba Kiwiora w drużynie już nie będzie, gdy Wiśniewski dołączy do klubu.

W tym sezonie Spezia prawdopodobnie się utrzyma, ale zajmie jedno z ostatnich miejsc nad kreską. Po 18 kolejkach zawodnicy trenera Gottiego mają 18 punktów i zajmują 16. miejsce w ligowej tabeli. Spokoju dodają Hellas, Sampdoria i Cremonese zajmujące trzy ostatnie miejsca w tabeli. Żadna z tych drużyn nie przekroczyła bariery 10 punktów. Taktyka Spezii opiera się, podobnie jak ta Venezii, na grze trójką obrońców. Jakub Kiwior, Dimitrios Nikolau i Mattia Caldara to podstawowy zestaw stoperów. Pierwszą część sezonu na środku obrony spędził defensywny pomocnik Ethan Ampadu.

Pozostaje podpisać

Spezia jest bardzo blisko porozumienia zarówno z zawodnikiem, jak i obecnym klubem Wiśniewskiego. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Spezia będzie nowym klubem Polaka, a transfer ma zostać ogłoszony na początku przyszłego tygodnia.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze