Dzisiejszego wieczoru poznamy finalistów tegorocznej edycji rozgrywek Copa del Rey. Spośród czterech drużyn jakie pozostały w walce o to trofeum, tylko jedna nigdy nie cieszyła się z jego zdobycia.
W półfinałach znalazły się dwie ekipy wyraźnie odcięte od czołówki tabeli – Athletic Bilbao i Mallorca. Nie oznacza to jednak, że obecny sezon jest już dla nich stracony. W przypadku zwycięstwa w CdR jedna z nich będzie na równie uprzywilejowanej pozycji co ekipy z piątego i szóstego miejsca ponieważ końcowa wiktoria gwarantuje udział w rozgrywkach pucharu Uefa.
Rywalem Mallorci będzie FC Barcelona. Podopieczni Pepa Guardioli stoją przed szansą zrobienia istotnego kroku w stronę zdobycia ligowego dubletu, co po raz ostatni zdarzyło się w La Liga 11 lat temu. Co ciekawe, tego wyczynu udało się wówczas dokonać właśnie „Blaugranie”. Jej dzisiejszy rywal odbił się w końcu od ligowego dna, wygrywając trzy ostatnie spotkania w momencie, gdy regres formy napotkał Katalończyków. Dwubramkowa porażka na Camp Nou jest mimo wszystko granicą, którą zespołowi z Balearów uda się odrobić tylko jeśli zagra swój zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. Mallorca jeszcze nigdy w swojej historii nie zdobyła krajowego pucharu.
Niemniej ciekawie zapowiada się konfrontacja klubów reprezentujących regiony Baskonii i Andaluzji. W pierwszym półfinałowym meczu Sevilla wygrała 2:1, co nie jest jeszcze gwarancją awansu. Obie drużyny miały okazję zagrać ze sobą w minioną niedzielę w ramach 25. kolejki La Liga. Potraktowały go w niemal identyczny sposób, rywalizując w rezerwowych składach, tak aby zachować siły na środową batalię. Jak ważny jest ten pojedynek dla kibiców z Sewilli świadczą sceny do jakich doszło podczas wczorajszego przyjazdu piłkarzy z tego miasta do Bilbao. Zaraz po wyjściu z autokaru powitała ich spora grupa sympatyków. Do chóralnych śpiewów fanów dołączył się przez moment prezydent klubu, Jose Maria Del Nido, który już podczas oficjalnej konferencji prasowej podkreślał, że gra w finale jest dla niego priorytetem.
Wyniki pierwszych spotkań:
FC Barcelona – RCD Mallorca 2:0 (1:0)
Bramki: Henry, Marquez
FC Sevilla – Athletic Bilbao 2:1 (0:1)
Bramki: Dragutinovic, Acosta; Llorente
