Problemy Arsenalu


14 stycznia 2014 Problemy Arsenalu

Walka w Premier League w tym sezonie jest zaciekła nawet bardziej niż zwykle. Nie chodzi tu tylko o nieprawdopodobny ścisk w czubie tabeli, ale również o ostrość rywalizacji. Boleśnie przekonali się o tym piłkarze Arsenalu.


Udostępnij na Udostępnij na

Arsene Wenger robi dobrą minę do trudnej sytuacji
Arsene Wenger robi dobrą minę do trudnej sytuacji (fot. SkySports.com)

W poniedziałkowy wieczór „Kanonierzy” podejmowali na wyjeździe Aston Villę. Zwycięstwo 2:1 pozwoliło im wrócić na fotel lidera (z punktem przewagi nad Manchesterem City i dwoma oczkami nad Chelsea), jednak wynik ten został okupiony aż dwoma kontuzjami. W 66. minucie boisko opuścić musiał Nacho Monreal, a na cztery minuty przed końcem meczu jego los podzielił Tomas Rosicky, który na boisko wszedł zaledwie 17 minut wcześniej.

O szczególnym pechu może mówić Monreal. Hiszpański obrońca stracił piłkę po stosunkowo czystym wślizgu Rona Vlaara, jednak stanął po tym tak niefortunnie, że istnieje podejrzenie złamania kości śródstopia – Myślę że w przypadku Nacho mamy do czynienia z wypadkiem, jednak musimy zbadać jego śródstopie – stwierdził Arsene Wenger, trener Arsenalu. Z podobnym dystansem wypowiada się o kontuzji Rosickiego, mówiąc – Coś mu się stało z nosem. Nie wiemy, czy jest złamany. Tomas mówi, że otrzymał cios łokciem, jednak ja go nie widziałem. Muszę obejrzeć powtórki. Sam Tomas mówi, że nie wie, czy został uderzony celowo – postawa Wengera może szokować, przyzwyczailiśmy się bowiem do sytuacji, w których trenerzy drą szaty i żądają satysfakcji nie tylko od rywali, ale również od sędziów. Miejmy nadzieję, że obaj piłkarze szybko wrócą do zdrowia.

Najnowsze