Ogromny pech przytrafił się Piotrowi Gierczakowi – ofensywny pomocnik Górnika Zabrze złamał nogę.
Do niefortunnego zdarzenia doszło we wtorek, podczas gry wewnętrznej na treningu śląskiego klubu. 34-latka natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie zaopatrzono go w gips. Lekarze u pomocnika zdiagnozowali złamanie kości strzałkowej prawej nogi. Nie jest jeszcze wiadome, jak długo Gierczak będzie musiał czekać na powrót na boisko.
– Po prostu źle stanąłem i stało się. Po tygodniu gips zostanie zdjęty i kość zostanie prześwietlona. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa całe leczenie – powiedział kontuzjowany zawodnik.
Gierczak w tym sezonie powrócił do Górnika, gdzie przeżywał najlepszy okres w swojej karierze. Doświadczony pomocnik z miejsca stał się ważnym elementem drużyny, co potwierdził w sobotę, kiedy to trafił do siatki w meczu z Cracovią. 34-latek ma za sobą grę między innymi w Odrze Wodzisław, Podbeskidziu Bielsko-Biała czy GKS-ie Bełchatów.