Pogba odpowiada krytykom. Remis ze wskazaniem


Francja i Szwajcaria czekają na rywali

19 czerwca 2016 Pogba odpowiada krytykom. Remis ze wskazaniem
Franceinfo.fr

Przed tym meczem najbardziej prawdopodobnym zwycięzcą grupy A była Francja. Zespół gospodarzy wprawdzie w pierwszych dwóch spotkaniach nie zachwycił, ale zgarnął komplet punktów i dziś wystarczał im remis. Ten sam wynik pozwalał Szwajcarom zachować drugą lokatę. Jednego nie można powiedzieć. Obie drużyny nie zagrały na 0:0.


Udostępnij na Udostępnij na

Przed meczem francuska prasa zajmowała się głównie Paulem Pogbą. Gwiazda Juventusu podpadła dziennikarzom, wykonując obraźliwy gest w spotkaniu z Albanią. Zaczęto głośno mówić, że nie wytrzymuje presji związanej z kwotami, które padają w związku z jego potencjalnym transferem, i tym, że cała Francja liczy na to, iż będzie liderem reprezentacji już podczas tegorocznego Euro.

Pogba w tym meczu udowodnił, że to mogą być jego mistrzostwa. W pierwszej połowie dźwigał na swoich barkach grę „Tricolores”. Kilku centymetrów zabrakło mu do strzelenia przepięknej bramki, oprócz tego dwoił się i troił, będąc na boisku wszędzie. Miał sporo pracy, szczególnie że selekcjoner gospodarzy uznał, iż od wyniku ważniejszy jest odpoczynek najważniejszych dla drużyny zawodników. Didier Deschamps posadził na ławce rezwerwowych nie tylko Martiala, ale i Matuidiego, Payeta, Girouda, a nawet spoiwo reprezentacyjnego środka pola N’Golo Kante.

Trzeba przyznać, że gwiazda mistrza Włoch potrafiła utrzmać na poziomie grę reprezentcji Francji i nie można mu było odmówić zaangażowania. Warto jednak powiedzieć, że mimo licznych zniszczonych koszulek, pękniętej piłki i kopniaków w głowę mecz ten nie był wojną. W pierwszej połowie mogliśmy raczej oglądać widowiskową wymianę ciosów. Akcja przenosiła się spod jednej bramki pod drugą. Druga część spotkania to już dość jednostronne widowisko. Francja całkowicie zdominowała przeciwnika i kolejna poprzeczka uratowała Szwajcarów przed porażką.

Czasem jest właśnie tak, że przewidywany przed meczem remis mimo licznych ataków i wspaniałych sytuacji staje się ostatecznym wynikiem. Co ciekawe, na kilka sekund przed końcem spotkania mógł się zmienić. Arbiter tego pojedynku powinien podyktować rzut karny dla Helwetów.

Jakie wnioski po spotkaniu? Forma Francji idzie w górę z meczu na mecz, Szwajarzy także nie są tak słabi, jak wydawało się na początku turnieju, a ich dziurawa obrona zaczyna się uszczelniać. No i oczywiście to, że Paul Pogba jest gotów poprowadzić Francję do mistrzostwa Europy w 2016 roku. Ci, którzy pamiętają mundial w 1998 roku, wiedzą, żę Zinedine Zidane we wczesnych fazach turnieju był daleki od formy, którą zaprezentował w finale.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze