W ostatnim dniu letniego okna transferowego, pogoda w Anglii dopisuje. Najgoręcej jest na White Hart Lane, gdzie dokonano podwójnego wzmocnienia.
Tottenham Hotspur oficjalnie potwierdził dziś zakup Romana Pavlyuchenki oraz Vedrana Ćorluki. Silne wzmocnienia na kluczowych dla „Kogutów” pozycjach.
Transfer Pavlyuchenki był dopinany już przed wczorajszym meczem z Chelsea, ale z uwagi na wymogi prawne należało poczekać aż do poniedziałku i udzielenia pozwolenia na pracę. Rosjanin trafia do Londynu ze Spartaka Moskwa, za kwotę oscylującą w granicach 14 milionów funtów. Napastnik podpisał ze Spurs pięcioletni kontrakt. Nowy napastnik w klubie zapewne przesądzi o odejściu do Manchesteru United Dimitara Berbatova.
„Wszystko stało się tak szybko, że nie zdążyłem pożegnać się z kolegami z zespołu” – powiedział Pavlyuchenko. „Nie mogłem się zdecydować, czy chcę przenieść się do Anglii. Na początku tak, potem – nie. W Rosji trzymała mnie moja rodzina. Ale teraz wszystkie wątpliwości są już za mną i zdecydowałem się podpisać kontrakt z Tottenhamem„.
W tym samym czasie Spurs potwierdziło zakup Ćorluki z Manchesteru City za okazyjną kwotę 8.5 miliona funtów. Chorwat podpisał z klubem z północnego Londynu sześcioletni kontrakt.
Dla 22-letniego obrońcy będzie to dopiero trzeci klub w karierze. Wychowanek Dynama Zagrzeb przeniósł się do ManCity w 2007 roku i zdążył wystąpić w 41 spotkaniach. Po ostatnich wzmocnieniach w szeregach defensywnych City oraz zainteresowaniu ze strony Tottenhamu, chorwacki piłkarz zdecydował się poprosić o transfer. Wielkim przyjacielem Ćorluki jest Luka Modrić. Obaj zaczynali swojej kariery w Zagrzebiu.
„Jestem zaszczycony być tutaj, ponieważ trafiłem do dużego klubu z wielkimi piłkarzami i ambicjami. Także mój najlepszy przyjaciel tutaj gra, więc to bardzo radosny dzień dla mnie” – powiedział na konferencji prasowej Ćorluka.
