Podsumowanie 1. kolejki Ligue 1


Inauguracyjna kolejka Ligue 1 przyniosła dwie niespodzianki, jakimi są porażki Marsylii i Bordeaux. Najlepiej ze wszystkich zespołów zaprezentowali się paryżanie.


Udostępnij na Udostępnij na

Marsylia i Bordeaux za słabi

Początek sezonu dla Marsylii i Bordeaux nie rozpoczął się dobrze. Faworyci do tytułu przegrali swoje mecze oraz co gorsze, zaprezentowali się w nich poniżej oczekiwań. Podopieczni Didiera Deschampsa przez większość spotkania nie dawali sobie z mistrzami Ligue 2, Caen, którzy pokazali, że stać ich na środek tabeli. Szósty zespół ubiegłego sezonu natomiast pod wodzą nowego szkoleniowca – Jeana Tigany – nie był w stanie ograć Montpellier.

Najbliższe kolejki pokażą, czy te porażki dwóch kandydatów do tytułu były wypadkiem przy pracy, czy może są one spowodowane złym przygotowaniem do sezonu.

Dobry start Paris Saint-Germain

Klub ze stolicy w pierwszej serii spotkań zmierzył się z AS Saint-Etienne. Podopieczni Antoine’a Kombouare’a pozytywnie mnie zaskoczyli, jeśli chodzi o grę i wynik. Dobra współpraca w ataku Guillaume’a Hoarau i Mevluta Erdinga przyniosła pierwszą bramkę. Z dobrej strony pokazał się również Stephane Sessegnon na prawej stronie boiska. Jeśli wieczny kandydat do tytułu ma zamiar w tym roku o niego walczyć, to musi grać naprawdę na równym, wysokim poziomie. Po pierwszym meczu zdecydowanie na plus.

Z beniaminków tylko Caen na plus

Start rozgrywek nie okazał się dobry dla wszystkich beniaminków. Brest i Arles nie poradzili sobie, choć absolutni debiutanci zaskoczyli w pierwszej połowie, wychodząc na prowadzenie po golu Dja Djedje. Zdecydowanie najlepiej zaprezentowało się Caen, które zagrało bardzo dobre spotkanie z Marsylią i zasłużenie je wygrało. Choć trzeba przyznać, że przy obu bramkach zawinił Steve Mandanda.

Gracz kolejki: Youssef El Arabi

Bez wątpienia zawodnikiem, który najbardziej zasłużył na to wyróżnienie, jest Youssef El Arabi z Caen. Ten napastnik nie tylko strzelił zwycięskiego gola w meczu z Marsylią, ale jego gra w całym spotkaniu była godna podziwu. Nie tylko brał czynnie udział w kontratakach, ale często był w swojej szesnastce i pomagał kolegom z drużyny w defensywie. Jeśli dalej będzie tak grał, to ma zadatki na naprawdę dobrego zawodnika.

Jedenastka kolejki:

H.Lloris (Lyon) – N.Seube (Caen), G.Bocaly (Montpellier), J.Faty (Sochaux) – B.Pedretti (Auxerre), S.Sessegnon (PSG) , J.Feret (Nancy), M.Estrada (Montpellier), D.Braaten (Toulouse) – Y.El Arabi (Caen), S.Diarra (Lorient)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze