Jeszcze do niedawna, w związku z wirusem eboli, nie było wiadomo, czy PNA 2015 się w ogóle odbędzie. Dzisiaj Afrykańska Konfederacja Piłkarska (CAF) powiadomiła, że Puchar Narodów Afryki 2015 zostanie rozegrany w pierwotnym terminie, jednak jego organizatorem nie będzie Maroko, które zostało wyrzucone z rozgrywek.
Puchar Narodów Afryki jest turniejem o mistrzostwo Afryki, który rozgrywany jest co dwa lata. W styczniu i lutym 2015 roku najlepsze afrykańskie reprezentacje miały rywalizować ze sobą o prym na kontynencie w Maroko, które zostało wybrany na kraj organizujący rozgrywki. Jednak od kilku tygodniu głośno było o nagłej niechęci Marokańczyków do dalszego przygotowywania turnieju. Informacje potwierdziły się przed kilkoma dniami, kiedy to władze Marokańskiego Związku Piłki Nożnej nie wysłały stosownych dokumentów potwierdzających gotowość do przeprowadzenia tej wielkiej, piłkarskiej imprezy. A wszystkiego winnym jest epidemia bardzo groźnego wirusa eboli, która rozprzestrzenia się w Afryce.
Wirus eboli wywołuje gorączkę krwotoczną, która jest bardzo ciężką chorobą, a w wielu przypadkach nawet śmiertelną. Do zakażenia wirusem może dojść w łatwy sposób, poprzez kontakt z osobą zakażoną, jej krwią lub innymi płynami ustrojowymi . Epidemia gorączki krwotocznej Ebola rozpoczęła się w Gwinei, ale już większość krajów Afryki Zachodniej ma z nią wielki problem, a pojedyncze przypadki zakażenia wirusem są już spotykane w Europie.
Właśnie z obawy przed wirusem eboli rząd kraju i Marokański Związek Piłki Nożnej postanowiły podjąć decyzję o rezygnacji z organizacji PNA 2015. Niedoszli organizatorzy zaproponowali w październiku Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CAF) przełożenie terminu turnieju na czerwiec lub styczeń 2016 roku, lecz propozycja ta została stanowczo odrzucona. Taka decyzja oznaczałaby wielkie, sięgające nawet kilku milionów, straty finansowe dla CAF. Z racji tego, że władzom afrykańskiej piłki nie udało się namówić Marokańczyków do zmiany zdania, turniej będzie miał nowego organizatora, ale odbędzie się w pierwotnie planowanym terminie. Za to reprezentacja Maroka nie zagra w PNA 2015 z powodu dyskwalifikacji nałożonej przez CAF i może ponieść dodatkowe kary, m.in. wykluczenie z następnych rozgrywek o mistrzostwo Afryki.
Dlaczego Maroko podjęło taką decyzję? Władze kraju i obywatele obawiali się najazdu kibiców ze wszystkich stron Afryki. Zadaniem bardzo trudnym, a wręcz niemożliwym, byłoby kontrolowanie i badanie wszystkich wjeżdżających do Maroka kibiców innych afrykańskich reprezentacji. Taki napływ turystów sportowych bardzo podniósłby ryzyko przywiezienia do Maroka zabójczego wirusa eboli. Dla władz państwa z północno-zachodniej Afryki ważniejsze jest bezpieczeństwo swoich obywateli oraz bezpieczeństwo licznej grupy turystów z innych kontynentów, zwłaszcza Europy. Gospodarka Maroka jest napędzana przez dobrze rozwinięty rynek turystyki i zarządzający państwem nie mogą pozwolić sobie na stratę ogromnych wpływów finansowych od obcokrajowców z różnych stron świata. Pewnym jest, że pojedyncze przypadki zachorowań na gorączkę krwotoczną w Maroku, nie mówiąc już o epidemii tej choroby, znacznie pogorszyłyby wizerunek turystyczny tego państwa. Stąd decyzja o rezygnacji z organizacji PNA 2015.
Teraz niesłychanie trudne zadanie czeka Afrykańską Konfederację Piłkarską. Znaleźć organizatora największej piłkarskiej imprezy w Afryce w przeciągu kilku dniu, gdy impreza ma odbyć się za niecałe trzy miesiące, jest wyzwaniem arcytrudnym. Jednak władze CAF powiadomiły związki piłkarskie poszczególnych afrykańskich krajów, że turniej odbędzie się w pierwotnym terminie, tj. w styczniu i lutym 2015 roku. W gronie nieoficjalnych kandydatów na organizatora turnieju wymienia się Algierię, Angolę, Egipt czy Nigerię. Jedynie Ghana wydała oficjalne oświadczenie, że nie jest zainteresowana organizacją tych prestiżowych rozgrywek.
Puchar Narodów Afryki jest turniejem, w którym dzieje się zawsze wiele ciekawych wydarzeń. Niekończące się serie jedenastek, niewyobrażalne bramki, czy sensacyjni triumfatorzy to tylko nieliczne, niepowtarzalne elementy afrykańskiego czempionatu. Na początku przyszłego roku PNA nie będzie tylko i wyłącznie zmaganiami o mistrzostwo Afryki, lecz będzie miał również wielki humanitarny wymiar. Walka sportowa zostanie po części zamieniona na walkę z epidemią wirusa eboli, która straszy nie tylko na „Czarnym Lądzie”, ale na całym świecie. Mam nadzieję, że zwycięzcami będziemy my wszyscy, ludzie, którzy przezwyciężymy tę straszliwą i okrutną chorobę oraz opracujemy skuteczne lekarstwo i szczepionkę. To jest celem, w moim mniemaniu, najbliższego Pucharu Narodów Afryki i mocno wierzę, że zostanie on zrealizowany.