Jonathan Pitroipa wraz z Burkina Faso zajął drugie miejsce w Pucharze Narodów Afryki. Zawodnik jest dumny z osiągnięcia swojej drużyny i uważa, że to spełnienie marzeń dla kibiców.
Ten turniej to było dla Burkina Faso spełnienie marzeń. Drużyna w fantastycznym stylu przeszła kolejne rundy i awansowała do finału. Tam musiała jednak uznać wyższość Nigerii, z którą przegrała 0:1. Pitroipa został uznany za gracza turnieju i od razu pojawiły się głosy o jego transferze do Premier League. Media w Afryce sugerują, że blisko pozyskania go są Everton i Fulham.
26-latek obecnie gra we Francji – w Rennes. Jest bardzo zadowolony ze znakomitego występu swojej kadry na mistrzostwach Afryki i z nadzieją patrzy w przyszłość: – Byliśmy bardzo blisko. Daliśmy naszym fanom nadzieję, sprawiliśmy, że byli z nas dumni, i sądzę, że zasłużyliśmy na drugie miejsce. Nigeria za to, co zrobiła w ostatnich trzech meczach, zasłużyła, żeby wygrać. Myślę, że teraz nasz futbol będzie traktowany poważnie. Mam nadzieję, że to dobry początek i będziemy posuwać się do przodu, a nie do tyłu.
![Marcin Sasal: trenerowi jest potrzebne szczęście i zaufanie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/1368d68761028870006bbfbc9fba7d98-326x180-c-default.jpg)
