Były gwiazdor Arsenalu Londyn przyznał, że dostał oferty z Birmingham City oraz Leicester City i zastanowi się nad powrotem na angielskie boiska.
Robert Pires jest obecnie piłkarzem bezrobotnym, ponieważ jego dotychczasowy pracodawca, Villarreal, nie przedłużył z nim kontraktu. Teraz Francuza chcą zatrudnić dwa angielskie kluby, a sam zainteresowany jest przekonany, że stać go jeszcze na to, żeby wnieść coś do gry obu zespołów.
– Interesują się mną dwa angielskie kluby. Powiedziano mi, że Leicester oraz Birmingham złożyły poważne zapytania. Uważam, że ciągle mogę grać w Premier League, ale wyzwanie gry w Leicester, które ma szansę na wywalczenie promocji, jest również kuszące. Tym bardziej, że w piłkę nie pogram więcej niż dwa lata.
– Jeśli kluby takiego pokroju wyjawiają zainteresowanie moją osobą, to nie widzę przeszkody, żeby spróbować. Mogę pojechać i na miejscu przejść przygotowania przedsezonowe, a oni będą mogli bliżej się mi przyjrzeć – powiedział Pires.