Napastnik Bayernu Monachium, Nils Petersen, znalazł się na celowniku Werderu Brema. Klub potrzebuje zastępcy Markusa Rosenberga, z którym nie przedłużono umowy. Na dłużej w Bremie powinien pozostać za to Sebastian Boenisch.
Werder Brema po sezonie pozbywa się mnóstwa zawodników – klub na pewno opuszczą Tim Wiese, Marko Marin i Markus Rosenberg. Teraz menedżer Klaus Allofs szuka zastępców tych piłkarzy. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do gry w ataku jest Nils Petersen, rezerwowy w Bayernie Monachium.
Petersen w poprzednim sezonie był królem strzelców 2. Bundesligi, w tym nigdy nie odnalazł się w roli rezerwowego. W różnych rozgrywkach zagrał dla Bayernu 18 razy, z czego dziewięciokrotnie w 1. Bundeslidze. Zdobył przy tym dwie bramki.
Decyzja Werderu może zależeć od tego, czy Claudio Pizarro zechce zostać w klubie. Na pewno nową umowę bremeńczycy zaproponowali reprezentantowi Polski, Sebastianowi Boenischowi. Obrońca przyznał, że chętnie zostanie w zespole, jeśli tylko liczby będą się zgadzały.
" w Bremie (dalej na ławce) powinien pozostać za to
Sebastian Boenisch."