Reprezentacja Senegalu pokonała faworyzowanych Urugwajczyków 2:0 w ramach drugiej kolejki fazy grupowej igrzysk olimpijskich w Londynie. Obydwie bramki dla podopiecznych Josepha Koto zdobył Moussa Konate.
Piłkarze reprezentacji Senegalu rozpoczęli od bardzo mocnego ciosu. Już w 9. minucie bramkę na 1:0 strzelił Moussa Konate, który otrzymał w prezencie doskonałe podanie od golkipera rywali. Kolejne minuty miały jedynie na celu badanie rywala i utrzymywanie się przy piłce. Żadna ekipa nie potrafiła zagrozić przeciwnikowi, aż w 23. minucie bliski szczęścia był Luis Suarez, jednak strzał kapitana Urugwaju z rzutu wolnego przeleciał nad poprzeczką. Chwilę później ponownie z rzutu wolnego swoich sił spróbował Ramirez. Uderzenie młodego napastnika po rykoszecie trafiło w prawy słupek.
W 29. minucie grająca w dziesiątkę reprezentacja Senegalu omal nie straciła drugiej bramki. Olbrzymie zamieszanie w polu karnym spowodowało, iż futbolówka ostatecznie wkulała się pod nogi Ramireza, ale ten przeniósł ją wysoko nad bramką. Nie minęło nawet pięć minut, kiedy dośrodkowanie z rzutu rożnego prawie zamieniło się w bramkę dla Urugwaju. Szybująca w głąb pola karnego piłka odbiła się jeszcze od głowy jednego zawodnika i Mane miał wiele problemów, aby ją wybić.
W odpowiedzi rywala nie było już taryfy ulgowej. Do futbolówki ustawionej w narożniku podszedł Souar, a jego dośrodkowanie świetnie wykorzystał po raz kolejny Konate, pokonując golkipera rywala głową. Tuż przed przerwą swoich sił z 16 metrów próbował Cavani, jednak piłka poszybowała wprost do bramkarza, który chwycił ją na raty.
Tuż po przerwie do ataku ruszyli Urugwajczycy. W 50. minucie do świetnego podania ze środka pola doszedł Suarez, ale strzał kapitana drużyny odbił golkiper rywala. Kolejne minuty były jedynie bezsensowną walką o piłkę w środku pola. W 58. minucie z prawej strony pola karnego uderzać próbował Cavani. Strzał zawodnika Napoli przeszedł jednak tuż obok lewego słupka.
Niespełna pół godziny przed końcem meczu z głowy próbował strzelać Suarez. Napastnik Liverpoolu nie dał jednak rady pokonać bramkarza, a futbolówka zatrzymała się jedynie na bocznej siatce. W 80. minucie ustalić wynik spotkania chciał indywidualnie Hernandez, ale strzał z dystansu w jego wykonaniu okazał się niecelny. W ostatnich minutach meczu zarówno jedna, jak i druga ekipa próbowały jeszcze zdobyć bramkę, ale wynik ostatecznie się nie zmienił.
Zyciestwo 2:0 Senegalu i trzecia bramka P.M. Konate
na turnieju. Ostatni mecz graja z Zjedn. Emiratami
Arabskimi i w tym meczu tez 3 punkty powinni
zainkasowac. Nawet remis w zupelnosci do awansu
starczy. Musza walczyc jednak o zwyciestwo w grupie
aby w cwiercfinale trafic na latwiejszego rywala :-)
Senegal to będzie czarny koń razem z Japonią , ale
i tak wygra moja Brazylia :)