ONBG: Ola John


22 grudnia 2011 ONBG: Ola John

Pamiętacie Collinsa Johna? A może George'a Weaha? Tego pierwszego kojarzą prawdopodobnie nieliczni. Ten drugi to żywa legenda afrykańskiej piłki nożnej, gracz takich klubów jak AC Milan, Paris Saint-Germain czy AS Monaco. W 1995 roku został wybrany piłkarzem roku FIFA. Mistrzostwa Włoch, Francji czy Puchar Anglii to jedne z wielu sukcesów tego piłkarza. Lista indywidualnych osiągnięć jest równie długa. Ten pierwszy to niespełniony holenderski talent. Co obaj zawodnicy mają wspólnego z tytułowym bohaterem? Otóż jeden z nich jest jego bratem, a drugi urodził się w tym samym kraju co Ola, w Liberii.


Udostępnij na Udostępnij na

Collins w 2004 roku przeszedł z Twente Enschede do Fulhamu, w którym miał zostać wielką gwiazdą. Początki były niezłe, lecz z biegiem czasu było coraz gorzej. KSV Roeselare, Chcicago Fire czy FK Gabala to z pewnością nie są kluby, o których marzył. John jako niespełniony talent może radzić swojemu bratu, którą drogą iść, aby historia się nie powtórzyła. Weah z kolei może być idolem dla młodego Holendra. Taki obrót spraw, przebieg kariery i sukcesy z pewnością mogą być wzorem. Oby Ola John skorzystał z rad starszego brata, a może dzięki temu Holandia doczeka się kolejnej wielkiej gwiazdy futbolu.

Ola John daje radość kibicom i partnerom z zespołu, ale przede wszystkim samemu sobie
Ola John daje radość kibicom i partnerom z zespołu, ale przede wszystkim samemu sobie (fot. fct-enter.nl)

Ola John urodził się w maju 1992 roku w Liberii. Ma dwóch starszych braci. O jednym z nich wspomniałem wcześniej. Drugi, Paddy John, również jest piłkarzem, obecnie występuje w niemieckim Vfl Osnabruck. Ola już jako dwulatek wraz z matką i braćmi opuścił Liberię, a raczej z niej uciekł. Jego ojciec zginął podczas pierwszej liberyjskiej wojny domowej. Jak widać, mały Ola od początku nie miał łatwo. Lecz były to złe miłego początki. Wraz ze swoimi braćmi najmłodszy z Johnów trafił do szkółki piłkarskiej Twente Enschede. Tam szkolił się i podpatrywał starszych kolegów. Gdy miał dwanaście lat, starszy brat Collins przeszedł do Fulhamu. Z pewnością było to wielkie osiągnięcie, a nowy nabytek londyńskiej ekipy mógł stać się wzorem dla Ola. Collins spędził w Fulham łącznie pięć lat, ale w tym czasie był wypożyczany do Leicester City, Watford czy NEC Nijmegen. Mimo dość młodego wieku, przeniósł się do amerykańskiej MLS, w której również nie zachwycił. Dla najmłodszego z braci kariera Collinsa może być przestrogą, aby za szybko nie opuszczać macierzystego klubu i nadal w spokoju polepszać umiejętności w Eredivisie.

Ten 19-latek pnie się ku górze zarówno w klubowej, jak i reprezentacyjnej hierarchii. W pierwszym zespole Twente zadebiutował w 2010 roku jako 18-latek. Niedługo potem zainteresowały się nim kluby Premier League. Nie był to byle kto, bo najpierw chodziło o Arsenal Londyn, a później o Manchester United. Tak znane marki mogły zrobić wrażenie na młodym zawodniku, jednak ten, mając w pamięci historię swojego brata, pozostał w Twente. Holenderski klub, widząc, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się ich piłkarz, szybko podstawił pod nos profesjonalny kontrakt do czerwca 2014 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Z pewnością włodarzy zespołu ucieszyła decyzja Johna o tym, aby zostać w Holandii. Wiadomo, wraz z dobrymi występami cena za tego młokosa rośnie. Każdy udany mecz, efektowny rajd czy bramka to przynęta na kolejnych gigantów.

Dzięki ustaleniu spraw związanych z przyszłością, Ola mógł skupić się wyłącznie na grze. Obecnie jest podstawowym zawodnikiem Twente. Regularne występy pomagają mu w okrzepnięciu i zdobyciu niezbędnego doświadczenia. Młodego skrzydłowego często ponosi wyobraźnia, przez co przesadza w dryblingach i indywidualnych zagraniach. Jest to jednak niezbędna cecha dla klasowego skrzydłowego. Jak wiemy, cztery na pięć pojedynków jeden na jednego może się nie udać, ale gdy ten piąty się powiedzie, to stwarza się przewagę, dzięki której łatwiej o zdobycie bramki.

Zawodnika mającego zaledwie 19 lat łatwo uformować w piłkarza, który byłby idealny na daną pozycję. Ola John świetnie radzi sobie na boku pomocy, ale wydaje się, że równie dobrze może spisywać się w ataku.

Niewątpliwie wielkimi zaletami tego piłkarza są szybkość, zwrotność i dynamika. Do tego możemy dodać drybling na wysokim poziomie i dobre centry. Dzięki temu, że jest obunożny, może występować zarówno na lewej, jak i prawej stronie. Zdarzają mu się błędy (komu się one nie przytrafiają?), ale wydaje się, że jeśli nadal będzie się tak rozwijał, jak to robił do tej pory, to może wyrosnąć na wielką gwiazdę. Wielu popukało się w głowę, gdy Ola John nie zdecydował się przenieść na Wyspy, lecz jak widać była to dobra decyzja.

Co Adriaanse nie jest pierwszym trenerem, który nie bał się postawić na Johna. Przed nim szkoleniowcem Twente był Michael Preud’homme, pod wodzą którego Ola zaliczył debiut w Eredivisie. Dodatkowego doświadczenia zawodnik nabiera, grając w młodzieżówkach Holandii. Dzięki występom w kadrze John mógł po wielu latach wrócić do Afryki, gdzie jako reprezentant Oranje wystąpił w młodzieżowych mistrzostwach świata. W U-21 John często stwarza okazje podbramkowe swoimi efektownymi rajdami i celnymi wrzutkami.

Ola zapytany o przyszłość i zainteresowanie swoją osobą przez wielkie kluby udzielił mądrej i wyważonej odpowiedzi.

– W tej chwili mam kontrakt z Twente. Wiem, że interesowały się mną Manchester United i Arsenal Londyn, ale zdecydowałem się pozostać w Twente. W każdym razie jest zbyt wcześnie, abym przeniósł się do Anglii. Twente to dobry klub, więc dlaczego miałbym odejść? Jeśli będę robił to, co do mnie należy, szansa na przejście do większego klubu mnie nie ominie.

Słowa Johna świadczą o jego dojrzałości i pewności swych umiejętności. Pokazują również, że Ola uczy się na błędach (na szczęście nie swoich, a brata). Ostatnio głośno było o zainteresowaniu Johnem przez Tottenham Hotspur czy Liverpool, więc widzimy, że chętnych na pozyskanie dynamicznego gracza Twente nie brakuje. Jeśli będzie świadomy również swoich wad oraz słabszych punktów i będzie dążył do ich wyeliminowania, to na pewno będziemy mieć do czynienia z kolejnym holenderskim diamentem.

Holendrzy od dawna są znani z tego, że nie boją się stawiać na młodych zawodników. W przypadku gdyby John spisywał się równie dobrze, a nawet lepiej w rundzie wiosennej, być może Bert van Marwijk zabierze tego młodziana na Euro 2012. Co do tego, czy jest on bacznie obserwowany przez speców i sztab szkoleniowy Oranje, nie ma wątpliwości.

Zobacz też:

ONBG: Lazar Marković

ONBG: Alexandre Lacazette

ONBG: Tomasz Ptak

Komentarze
~Legia (gość) - 13 lat temu

ale ma super rajdy

Odpowiedz
~Witold (gość) - 13 lat temu

Przenosi się do Juve. W przeciwnym kierunku wędruje
Eljero Elija.

Odpowiedz
Grzegorz Ignatowski (gość) - 13 lat temu

Macie jakieś sugestie o kim przygotować materiał
do ONBG? Bohater tekstu nie może mieć więcej niż
21 lat. Czekamy na propozycje!

Odpowiedz
~ONBG (gość) - 13 lat temu

1.Michał Żyro ( Legia Warszawa )
2.Kevin Strootman ( PSV Eindhoven )
3.Xherdan Shaqiri ( FC Basel )
4.Marcin Kamiński ( Lech Poznań )
5.Rafał Wolski ( Legia Warszawa )
6.Stefan Savić ( Manchester City )
7.Mateo Kovacicić ( Dynamo Zagrzeb )
8.Oriol Rameu ( Chelsea Londyn )
9.Kevin De Brunye ( Racing Genk )
10.Moritz Leitner ( Borussia Dortmund )
11.Jordan Ayew ( Olimpique Marsylia )
12.Thibaut Courtois (Atletico Madryt )
13.James Rodrigez ( FC Porto )

Odpowiedz
~Donek (gość) - 13 lat temu

1.Zakaria Labyad
2.Alex Oxlade-Chamberlain
3.Marc Andre ter Stegen
4.Kyle Walker
5.Martin Montoya
6.Eliaquim Mangala
7.Jon Aurtenetxe
8.Giovanni Casillas
9.Yassine Benzia
10.Georgino Wijnaldum
11.Alvaro Vazquez
12.Carl Jenkinson
13.Nicolas N'Koulou
14.Jeffrey Bruma
15.Carlos Casemiro
16.Ilkay Gundogan
17.Granit Xhaka
18.Jose Campana
19.Javi Espinosa
20.Georgino Wijnaldum
21.Gaston Ramirez
22.Dennis Praet
23.Muhammed Demirci
24.Takashi Usami
25.Andy Najar
26.Joel Valencia
27.Heung Min Son
28.Connor Wickham
29.Erick Torres.

Odpowiedz
~karaluch (gość) - 13 lat temu

1.Paul Pogba
2.Ravel Morrison
3.Lucas Piazon
4.Diego Mauricio
5.Engin Bekdemir
6.James Rodriguez
7.Erick Torres
8.Carlos Fierro
9.Romario (Vitoria Salvador) żeby nie było
10.Eliaquim Mangala
11.Marc Bartra
12.Raheem Sterling
13.Danilo
14.Neuton
15.Ahmed Khalil
16.Cedric Bakambu
17.John Obi
18.Cedric Mabwati Gerard
19.Terence Makengo
20.Thorgan Hazard
21.Lenny Nangis
22.Dedryck Boyata
23.Alan Patrick
24.Jesus "Suso" Fernandez
35.Bebe
36.Sani Emmanuel
37.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze