Olympiastadion czeka na kolejne historyczne wydarzenie


Losy Stadionu Olimpijskiego w Berlinie, na którym odbędzie się sobotni finał Ligi Mistrzów, były od zawsze nierozerwalnie związane z polityką. Swoją monumentalną formę zawdzięcza projektantom, którzy mieli za zadanie wybudować obiekt w taki sposób, by symbolizował wielkość III Rzeszy.


Udostępnij na Udostępnij na

Idea powstania Stadionu Olimpijskiego w Berlinie zrodziła się w 1912 roku, kiedy stolicy Niemiec przyznano organizacje letnich igrzysk olimpijskich w 1916 roku. Na zaprojektowanym przez Otto Marcha obiekcie igrzyska ostatecznie się nie odbyły – odwołano je z powodu wybuchu I wojny światowej. Stadion w kształcie zbliżonym do obecnego powstał w 1936 roku na potrzeby olimpiady, która odbyła się w tym samym roku w Berlinie. Forma wybudowanego na polecenie Adolfa Hitlera obiektu miała wyrażać moc nazistowskiego reżimu. Tym razem za projekt odpowiedzialny był Werner March, syn Ottona. Stadion mógł wówczas pomieścić 110 tys. widzów. Posiadał też specjalną trybunę dla Führera i jego politycznych współpracowników. Założenia architektoniczne obiektu z 1936 roku są widoczne do dziś – droga biegnąca od Bramy Maratońskiej przy stadionie, poprzez Pole Majowe, aż do dzwonnicy, którą można podziwiać z pozycji trybun.

Igrzyska olimpijskie

1 sierpnia 1936 roku na Stadionie Olimpijskim w Berlinie zainaugurowano XI Letnie Igrzyska Olimpijskie. W ceremonii otwarcia wziął udział kanclerz III Rzeszy Adolf Hitler – wśród braw i okrzyków „Heil Hitler” wjechał w odkrytym samochodzie na bieżnię stadionu. Następnie został odegrany hymn nazistowskich Niemiec „Horst Wessel” oraz hymn olimpijski, a przez stadion przedefilowali sportowcy 53 państw. Igrzyska Hitler miał zamiar wykorzystać w celach propagandowych – miały być wielkim triumfem nazistowskich sportowców i pokazać wyższość rasy panów. Wprawdzie niemieccy sportowcy osiągnęli wówczas bardzo dobre wyniki, jednak ich osiągnięcia przysłoniło inne wydarzenie. Na berlińskim stadionie czterokrotnie złoty medal zdobył czarnoskóry Amerykanin Jesse Owens. Los to figlarz.

Owens
Źródło: Tumblr.com

Era Berlina Wschodniego

W trakcie II wojny światowej stadion nie ucierpiał prawie w ogóle – jedyne uszkodzenia to ślady na elewacji po kulach z karabinów maszynowych. Po wojnie był wykorzystany jako kwatera brytyjskich wojsk okupacyjnych. Brytyjczycy wyremontowali część zniszczonych pomieszczeń, dostosowując je przy tym do swoich potrzeb. I tak jedna z sal gimnastycznych stała się jadalnią, inna garażem. Na placu Olimpijskim przed stadionem postawiono gigantyczna antenę radiową, którą zdemontowano dopiero dziesięć lat temu. Rokrocznie (aż do wyjazdu wojsk w 1994 roku) na sąsiadujących ze stadionem Polach Majowych obchodzono dzień urodzin brytyjskiej królowej. Wydarzenie to gromadziło tysiące berlińczyków. W latach 60. na stadionie odbywały się pokazowe spotkania futbolu amerykańskiego, w którym brały udział drużyny złożone z amerykańskich żołnierzy oraz uczniów szkół średnich.

Stadion Olimpijski w Berlinie posiada także silne tradycje piłkarskie. Od 1963 roku (z kilkuletnimi przerwami) domowe mecze rozgrywa na nim Hertha Berlin. Rozegrano na nim także trzy mecze mistrzostw świata w 1974 roku.

Odnowiony Olympiastadion

Po zjednoczeniu Niemiec za naszą zachodnią granicą rozgorzała dyskusja na temat przyszłości Olympiastadion. Część społeczeństwa opowiadała się za zburzeniem obiektu i postawieniem w jego miejscu nowego. Ostatecznie zdecydowano się na renowację stadionu. Decyzję przyśpieszyło przyznanie Niemcom organizacji mistrzostw świata w 2006 roku. Po przebudowie pojemność stadionu wynosi 74 228 miejsc, co czyni go na drugim największym stadionem w Niemczech (większy jest tylko Signal Iduna Park w Dortmundzie). Trybuny berlińskiego obiektu zostały całkowicie zadaszone. Konstrukcja dachu spoczywa na 20 podporach. Najniższy pierścień stadionu został zburzony, a następnie odbudowany pod innym kątem. W środkowej części stadionu powstało 113 nowoczesnych loży. Ostateczny koszt przebudowy, która trwała cztery lata (2000-2004), to 242 mln euro. W czasie mundialu w 2006 rozegrano tutaj sześć meczów, w tym pamiętny finał Włochy – Francja. Mecz zakończył się zwycięstwem Włochów w rzutach karnych, ale został zapamiętany przede wszystkim z powodu sposobu, w jaki swoją karierę zakończył genialny Zinedine Zidane.

 

Źródło: Baharnews.ir
Źródło: Baharnews.ir

Już w sobotę miliony kibiców na całym świecie staną się świadkami kolejnego historycznego wydarzenia, które będzie miało miejsce na Stadionie Olimpijskim w Berlinie – finału Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem a FC Barcelona. Dużą determinacją, by obejrzeć najważniejszy mecz piłkarski w tym roku, będą musieli wykazać się kibice z Azji. Tam godzina rozegrania spotkania przypada bowiem na środek nocy.

Godziny rozegrania meczu w różnych miejscach na świecie:

Nowe Delhi – 0:15

Pekin – 2:45

Tokio – 3:45

Sydney – 4:45

Nowy Jork – 14:45

Rio de Janeiro – 15:45

Londyn – 19:45

Berlin – 20:45

Moskwa – 21:45

Dubaj – 22:45

Najnowsze