Ola John przed środowym finałem Ligi Europy nie czuje tremy. Holenderskiego napastnika Benfiki Lizbona podczas dzisiejszego wieczoru czeka jak dotychczas najważniejszy mecz w życiu.
Finał Ligi Europy w Amsterdamie przykuwa uwagę holenderskich mediów, w którym Benfica zagra z Chelsea. W składzie Portugalczyków możemy zobaczyć młodego Holendra. – Tak naprawdę pozostał nam jeden mecz do rozegrania, ale za to jaki. Nie tylko dla mnie, ale również dla całego klubu to spotkanie to najważniejszy mecz sezonu – mówił podczas konferencji prasowej Ola John. Po sobotniej porażce przeciwko FC Porto zespół z Lizbony praktycznie stracił szansę na mistrzowski tytuł. –Oczywiście ten mecz dalej siedzi w naszych głowach. Ale wielkimi krokami nadchodzi dla nas jeszcze ważniejsze spotkanie – dodał John.
Ola John zamienił Twente Enschede na Benfice Lizbona w poprzednim roku i od razu stał się ważną postacią w portugalskim zespole. –Jestem zadowolony z mojego rozwoju. Zarówno fizycznie, jak i psychicznie jestem już innym piłkarzem. Musiałem przyzwyczaić się do innego systemu szkolenia, do trochę innych warunków. To wszystko wychodzi mi na dobre – dodaje Ola John.