Waldemar Podolski zawitał na stadion Górnika Zabrze i z zaciekawieniem oglądał postęp prac na budowie nowego obiektu. Ojciec Łukasza Podolskiego spotkał się zarówno z Arturem Jankowskim, prezesem zabrzańskiego klubu, jak również innymi działaczami.
– Łukasz trenuje teraz w ośrodku szkoleniowym Arsenalu wraz z grupą nowych graczy „Kanonierów”. A jego nowy klub przebywa teraz w Azji i rozgrywa mecze towarzyskie – informuje oficjalną stronę Górnika Zabrze Waldemar Podolski, który utrzymuje z synem stały kontakt.

Pan Waldemar zdradził, że to on zaraził Łukasza miłością do Górnika. – Dla mnie, jak i Łukasza Górnik to ukochany klub, któremu kibicuję od dziecka. W Sośnicy, dzielnicy Gliwic, gdzie mieszkaliśmy, liczył się tylko Górnik. Nic dziwnego, że byłem niemal na każdym meczu Górnika, oglądałem w akcji jego największe gwiazdy. Łukasz był za mały, by go zabierać na stadion, ale już później, gdy wyjechaliśmy całą rodziną do Niemiec, to mówiłem synowi, że zaraz obok Sośnicy jest Górnik Zabrze i że z kolegami chodziłem na mecze. Mieliśmy w Niemczech Cyfrę Plus i Łukasz zaczął oglądać mecze Górnika transmitowane w Canal+. No i spodobał mu się ten Górnik, został jego prawdziwym fanem. Może na zakończenie kariery zagra przy Roosevelta. Przynajmniej tak zapowiadał – przypomina jego ojciec, który przyjechał z Niemiec, by odwiedzić na Śląsku swoją rodzinę.
Waldemar Podolski oglądał wcześniej nowy stadion Piasta Gliwice, teraz przyszło mu się zmierzyć z placem budowy przy Roosevelta. Jakie wrażenia? – Wcześniej koledzy mówili mi, że stadion Piasta jest ładny, ale nie przypuszczałem, że taki ładny. Teraz oglądam budowę nowego stadionu w Zabrzu i – chociaż dopiero mamy jego szkielet – zapowiada się bardzo ciekawie. Nowy stadion Górnika będzie trzy razy większy niż Piasta, ale trzeba pamiętać, że potencjał kibicowski Górnika jest co najmniej trzy razy większy niż Piasta. Za rok znowu przyjadę na Śląsk i chętnie obejrzę budowę nowego stadionu Górnika. A może to już będzie gotowy obiekt? – zastanawia się tata Łukasza Podolskiego.
Waldemar Podolski w przeszłości grał w piłkę nożną w takich klubach, jak: Górnik Knurów, ROW Rybnik i Szombierki Bytom. Z Szombierkami, gdy trenerem zespołu był Hubert Kostka, w sezonie 1979/1980 zdobył mistrzostwo Polski. Nie był jednak podstawowym graczem zespołu. Jego żona grała w piłkę ręczną w ligowym zespole Sośnicy Gliwice.
Podolski nie zdobył Mistrzostwa Polski z Szombierkami.