W meczu kończącym osiemnastą serię gier Orange Ekstraklasy piłkarze Górnika Zabrze ulegli na własnym stadionie Lechowi Poznań 0:1. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył z rzutu karnego Henry Quinteros.
Początek meczu to lekka przewaga gospodarzy. Już w 4. minucie zabrzanie oddali pierwszy strzał na bramkę Krzysztofa Kotorowskiego. Uderzenie głową Zahorskiego było jednak niecelne. Po około 15. minutach sytuacja nieco się odmieniła, i to goście sprawiali wrażenie lepszej drużyny. W 19. minucie po ładnej akcji „Kolejarza” strzelał Zając, ale jego strzał pewnie złapał golkiper gospodarzy. W kolejnych minutach obraz gry nie zmieniał się. Zarówno piłkarzom Górnika, jak i Lecha brakowało skuteczności przy strzałach na bramkę. Po 45. minutach utrzymywał się bezbramkowy remis.
W drugiej połowie gra nieco się ożywiła, ale nadal brakowało skuteczności. W 47. minucie nad bramką Kotorowskiego uderzył Jarka, a kilka chwil później Papeckys popisał się równie niecelnym strzałem. „Górnicy” prowadzenie mogli objąć w 68. minucie, ale strzał Jarki dobrze obronił Kotorowski. W 76. minucie cały stadion wrzał z niezadowolenia, ponieważ arbiter główny podyktował „jedenastkę” dla Lecha. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Quinteros i było 1:0 dla gości z Poznania. W ostatnich minutach na boisku już niewiele się działo. „Lechici” kontrolowali przebieg meczu i dowieźli jednobramkowe prowadzenie do końca.
![Jagiellonia na mistrza, Pogoń powinna liczyć na Puchar. Kto zostanie mistrzem Polski, dla kogo puchary [ANALIZA]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/e2f46a1bedb4b10ebc1bf631c85d0f8d-326x180-c-default.jpg)
