W najbliższym czasie drużynę z White Harte Lane zasili nowy napastnik. Będzie nim jeden z najlepszych w ostatnich latach strzelców rosyjskiej Premier Ligi i jednocześnie as kadry Guusa Hiddinka, Roman Pawljuczenko.
Sam zawodnik poinformował o swojej decyzji we wtorek na zorganizowanej przez siebie konferencji. Zdradził, że warunki transferu zostały uzgodnione i czeka już tylko na wizę do Anglii. Stwierdził, że jest gotów do gry w Premiership. Zadowolony z nowego piłkarza jest niewątpliwie szkoleniowiec „Kogutów”. Zapytany o hiszpańskiego trenera swojej nowej drużyny zawodnik odpowiedział: „Juande Ramosa jeszcze nie poznałem, ale wiem na pewno, że jest zainteresowany moimi usługami”. Pozyskanie gracza moskiewskiego Spartaka ma zapewne zrekompensować londyńczykom stratę Dimitara Berbatowa, który najprawdopodobniej odejdzie.
Roman Pawljuczenko urodził się 15.12.1981 w Mostowskoju. Swoją karierę piłkarską zaczynał w Dynamie Stawropol. Stamtąd trafił Rotoru Wołgogard, w którym spędził 3 lata. Wraz z tą drużyną awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej w Rosji. W jego barwach zadebiutował w Premier Lidze, a w swoim pierwszym sezonie wśród elity strzelił cztery gole. Potem sięgnął po niego Spartak Moskwa prowadzony jeszcze przez Olega Romancewa. Tam rozwinął skrzydła i stał się jednym z najlepszych napastników największego kraju świata. Łącznie koszulkę z zespołu ze stadionu Łużniki założył 147 razy, siedemdziesięciosiedmiokrotnie wpisując się na listę strzelców. Dwukrotnie zdobywał koronę króla strzelców – w 2006 (18 goli) i 2007 (14 bramek – wspólnie z Romanem Adamowem).
W 2005 roku upomniała się o niego „Sborna”, której selekcjonerem był Gieorgij Jarcew. Jednak nie wziął on przebojowego napastnika na Euro 2004, gdzie prowadzony przez niego zespół poniósł sromotną klęskę i odpadł już w fazie grupowej. Z czasem Pawljuczenko stał się podstawowym graczem rosyjskiej drużyny narodowej. Dotychczas zagrał w niej 23 razy, pokonując bramkarzy rywali 9 razy. Trzy z nich zdobył podczas niedawno zakończonego Euro 2008, gdzie znalazł spoób na golkiperów Hiszpanii, Szwecji i Holandii.
Tottenham ma bardzo dobrą drugą linie jedną z
najlepszych w Premiership