Zaledwie rok pozostał do końca umowy trenera Waltera Mazzarriego z Sampdorią Genua. Działacze włoskiego klubu będą skłonni zaoferować mu nowy kontrakt tylko w przypadku dobrej postawy "Blucerchiatich" w bieżącym sezonie.
Jak na razie na to się jednak nie zanosi, bowiem Sampdoria zajmuje odległe, piętnaste miejsce w ligowej tabeli. W dodatku podopieczni Mazzarriego mają tylko sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. Natomiast wciąż liczą się w walce o Puchar UEFA oraz Puchar Włoch, co nieco poprawia pozycję Włocha w oczach zarządu i kibiców.
Na temat jego przyszłości wypowiedział się ostatnio dyrektor generalny Sampdorii, Giuseppe Marotta:
– W dzisiejszych czasach trener jest jak piłkarz – ciągle się przemieszcza. Jeśli chodzi o menadżera naszego zespołu, to z decyzją w jego sprawie wstrzymamy się do lata, gdy zakończy się bieżący sezon. Największą wagę przywiązujemy, rzecz jasna, do postawy w Serie A. Walter Mazzarri rok temu zajął bardzo wysoką, szóstą lokatę, teraz też radzi sobie dobrze. Wciąż związany jest z nami umową, zaś my jesteśmy zadowoleni z jego poczynań – zakończył.
Czas pokaże, czy „Blucerchati” nawiążą do formy z ubiegłego sezonu, która wywinduje ich w górę tabeli.
