Niemcy pożegnali się z mundialem. Szwecja i Meksyk grają dalej!


Koncert w wykonaniu Szwedów. Zwycięstwo graczy „Trzech Koron” 3:0!

27 czerwca 2018 Niemcy pożegnali się z mundialem. Szwecja i Meksyk grają dalej!

O godzinie 16:00 czasu warszawskiego fantastycznie spisujący się na rosyjskim mundialu podopieczni Juana Osorio podjęli na Jekaterynburg Arena reprezentację Szwecji, wciąż liczącą się w kontekście wyjścia z grupy. Funkcję głównego arbitra tego spotkania pełnił Nestor Pitana pochodzący z Argentyny. Spotkanie zakończyło się wiktorią Europejczyków.


Udostępnij na Udostępnij na

Co ciekawe, Meksykanie, którzy na swoim koncie zgromadzili dotychczas sześć punktów, wciąż nie byli pewni udziału w fazie pucharowej mistrzostw.

Fascynujący początek

Jesus Gallardo zachował się nieprzepisowo już w pierwszych sekundach i dostał żółtą kartkę za swoje nierozważne zagranie. Była to jedna z najszybciej pokazanych kartek w historii tych rozgrywek. Gracze z Europy rozpoczęli wysokim pressingiem. Doświadczenie nie pomogło sędziemu w poprawnej ocenie sytuacjii i tak Argentyńczyk popełnił karygodny błąd w 5. minucie konfrontacji. Gdyby nie kapitalna parada Ochoa, prawdopodobnie Szwedzi objęliby upragnione prowadzenie. Z czasem obraz gry nieco się jednak zmienił i Meksyk nie chciał stanowić tylko tła dla rywala. W 17. minucie fantastyczną okazję zmarnował Carlos Vela, uderzając piłkę tuż obok lewego słupka bramkowego. Minutę później natomiast tej sztuki dokonał Emil Forsberg.

Okres gry nieczystej

Obydwa zespoły grały nieczysto. Sebastian Larrson ukarany został żółtym kartonikiem, co było równoznaczne z tym, że w przypadku awansu Europejczyków do fazy pucharowej w 1/8 finału turnieju musiałby pauzować. Wkrótce „Niebiesko-żółci” reklamowali zagranie ręką Hernandeza w polu karnym i sędzia skorzystał z VAR-u, aczkolwiek jego decyzja była słuszna. W 31. minucie po raz kolejny golkiper „El Tri” stanął na wysokości zadania, wybijając piłkę na rzut rożny. Przed przerwą to Latynosi dominowali nad swoim przeciwnikiem, niemniej nie udało im się przychylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Do przerwy zatem mieliśmy bezbramkowy remis.

Wymarzony początek

Gracze Anderssona wspaniale rozpoczęli drugą odsłonę, szybko wychodząc na prowadzenie. Wymarzony początek ekipy „Trzech Koron”! Warto zaznaczyć, że w takim przypadku Niemcy żegnali się z mundialem! Na pół godziny przed końcem tego widowiska arbiter podyktował rzut karny przeciw drużynie z Ameryki Południowej. Kapitan Andreas Granqvist pewnie wyegzekwował „jedenastkę” i było 2:0 dla zawodników w żółtych trykotach.

Spokojne tempo gry

Szwedzi starali się spokojnie rozgrywać futbolówkę w środku pola, jednakże nie było w tym nic dziwnego. Na ten moment Szwecja zajęłaby pierwsze miejsce w swojej grupie; Meksyk natomiast był uzależniony od wyniku potyczki Niemcy – Korea Południowa. W 74. minucie rezultat uległ zmianie, jako że Edson Alvarez zaliczył trafienie samobójcze. Pogrom był naprawdę sporą niespodzianką; na twarzach kibiców „Trójkolorowych” pojawiły się łzy – ich sytuacja była zła, zwłaszcza że „Die Mannschaft” nie tak dawno pokonała Szwedów po golu w samej końcówce, a historia potrafi zatoczyć koło.

Rozpaczliwe ataki

Latynosi starali się zdobyć chociaż honorową bramkę. Bliski był między innymi Chicharito. Meksykanie zrezygnowali ze śledzenia rywalizacji z Jekaterynburga, a zaczęli wpatrywać się w ekrany swoich telefonów i obserwowali wynik meczu Korei. Szwecja natomiast ograła Meksyk 3:0 i pewnie zameldowała się w następnej rundzie. Azjaci zaś sensacyjnie pokonali Niemców. Latynosi również zagrają w 1/8 finału.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze