Władze West Hamu United wyraziły pełne poparcie dla obecnego szkoleniowca zespołu, Avrama Granta, zaprzeczając pojawiającym się pogłoskom o zmianie na ławce trenerskiej. Domniemanym następcą miał być Martin O’Neill.
– Cała dyrekcja w 100% wspiera Avrama – przyznał David Sullivan, jeden z prezesów londyńskiego klubu. – On jest bardzo przyzwoitym człowiekiem, zasługującym na nasze wsparcie. West Ham United to klub, który podejmuje dobre decyzje, a właściwą w tej chwili jest poparcie trenera – dodał Sullivan.
Taka postawa władz we wschodnim Londynie jasno dementuje wszelkie pogłoski o jakiejkolwiek zmianie na stanowisku trenera „Młotów”. Zaprzeczono również doniesieniom, jakoby wiceprezes, Karren Brady, miał nakłaniać zawodników do buntu przeciwko trenerowi. Klub jest zdeterminowany, by odnaleźć źródło tych niedorzecznych doniesień działających na szkodę zespołu i ukarać osoby z tym związane.
Oprócz wsparcia, dyrekcja zapewnia Grantowi również sprowadzenie w obecnym oknie transferowym niezbędnych zawodników. Ma ona już sprecyzowane plany i liczy, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. – Zrobimy wszystko, by sprowadzić zawodników w ciągu najbliższych dwunastu dni. Gdy się to nam uda, mamy nadzieję, że się utrzymamy – stwierdził Sullivan. Zwrócił się także do wszystkich kibiców, by nadal wspierali zespół w tych trudnych chwilach.
West Ham United niespodziewanie od samego początku sezonu musi bronić się przed spadkiem, zajmując przez większość czasu ostatnie miejsce w tabeli. Promykiem nadziei na poprawę była seria meczów w okresie świąteczno-noworocznym, dzięki której wydźwignął się ze strefy spadkowej. Jednak kolejne dwie, sromotne porażki z Newcastle i Arsenalem sprowadziły go z powrotem na samo dno.
